Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pasy są dwa, ale kierowcy mogą jeździć tylko jednym. Do wiosny ma się to zmienić

Od kilku lat kierowcy jadący od strony al. Sikorskiego w kierunku ronda 100-lecia KUL mogą korzystać tylko z jednego pasa jezdni. Drugi cały czas pozostaje wyłączony z ruchu. Wiosną mają być tam wprowadzone zmiany.

Będą zmiany w organizacji ruchu na łączniku al. Solidarności z al. Mazowieckiego. Od kilku lat, czyli od czasu budowy tzw. ronda z pniakiem, kierowcy jadący od strony al. Sikorskiego mogą poruszać się jedynie prawym pasem jezdni. Lewy jest wyłączony z ruchu. Początkowo miało to sens, gdyż większość kierowców skręcała jedynie w prawo, na wiadukt w ciągu al. Warszawskiej. Jednak kiedy w lipcu 2018 roku oddano do użytku al. Mazowieckiego, ruch w tym miejscu wzrósł wielokrotnie a przed rondem, zwłaszcza w godzinach szczytu, zaczęły tworzyć się się spore korki.

Kierowcy niejednokrotnie poruszali problem zamkniętego lewego pasa, aż w końcu miasto podjęło decyzję o udostępnieniu go do ruchu. Kilka dni temu zwróciła się w tej sprawie do Prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka również radna Rady Miasta Monika Orzechowska. Jak wyjaśniała, ruch dwoma pasami jezdni po pierwsze usprawni ruch na tym odcinku, po drugie poprawi bezpieczeństwo.

Zastępca Prezydenta miasta Artur Szymczyk tłumaczy, że w Wydziale Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością został już opracowany projekt stałej organizacji ruchu na tym odcinku. Uwzględnia on zmianę oznakowania, która umożliwi włączenie do ruchu zamkniętego lewego pasa jezdni. Co więcej, na początku września dokumenty w tej sprawie zostały przekazane do Zarządu Dróg i Mostów celem wprowadzenia zmian w życie.

Problemem jest jednak fakt, iż w tym przypadku do usunięcia jest bardzo dużo obecnego oznakowania poziomego, do tego naniesienie nowych znaków może być wykonane tylko w odpowiednich warunkach atmosferycznych. Wszystko wskazuje na to, że będzie to możliwe dopiero wiosną. Termin wprowadzenia nowej organizacji ruchu wyznaczono więc do 30 kwietnia 2021 r. Jednocześnie na al. Solidarności w rejonie ul. Potok trwają pomiary hałasu, które są wykonywane przez Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Wyniki będą miały decydujący wpływ na istniejącą i planowaną do wprowadzenia organizację ruchu na tej arterii komunikacyjnej.

(fot. Google Street View)

23 komentarze

  1. Jadąc od W10 w stronę McD przed zjazdem na rondo z pniakiem vel blacharzy II 😉 tam gdzie trasa staje się szersza do 3 pasów, prawy, wjazdowy na rondo jeszcze długo… długo… jest wypaskowany a na samym wjeździe nie ma wyznaczonych dwuch pasów pomimo wymaganej szerokości jezdni. Dlaczego pytam? Czy urzędole umieją tylko siedzieć w domu na „pracy zdalnej” ?? Pracy !!! Słowo klucz !!! Pracy !!! Tzn, że skoro bierze się pieniążki trzeba pracować a nie w pracy być !!!

  2. A jadąc od Unii Lubelskiej w stronę Lubelskiego Lipca jak to jest rozwiązane?? Przed rondem przy Gali są 4 pasy: 2 do Fabrycznej i 2 do Lubelskiego Lipca na wprost i nimi się zajmę. Po czym już na LL prawy staje się buspasem, ten „lewy” staje się środkowym i magicznie pojawia się lewy, trzeci pas !!! A nie możnaby od ronda poprowadzić dwuch pasów na wprost tak, żeby prawy przed rondem stawał się środkowym na LL a lewy LEWYM? Wtedy prawy od zatoki przystankowej byłby bezkolizyjnie buspasem! HEEELLLOOOŁŁ !

  3. Skończą się kolizje – zaczną wypadki.
    Rondo „blacharzy 2”, stanie się rondem: „grabarzy 1”.
    I to wcale nie będzie wina projektantów czy organizatora ruchu, lecz tych dla których droga z 2 czy większą liczbą pasów w jednym to już droga ekspresowa.

  4. To już moja żona wiedziała że w takim wypadku maluje się żółte linie. Kogo my tam mamy w tych magistratach? do postawienia kropki nad „i” potrzebują wiele miesięcy planowania, przetargów, wykonania, a potem kolejne miesiące odbiorów. Uwolnienie tego pasa powinno zająć max 1 dzień bez ceregielenia się.

  5. nie lubię łysych

    po prostu inspirator musi znaleźć „odpowiedniego” wykonawcę tych skomplikowanych robót, które można załatwić w parę dni. Ale majestat władzy wymaga stosownych działań. Może jakiś dewelo koleś zmieni branżę ? A do końca kadencji coraz bliżej

  6. Wystarczy frezarka do oznakowania poziomego, oznakować roboty, wysepkę na początku zfrezować do zera, a ciągłą poszatkować co metr. Pomalować na cienko farbą, do wiosny przetrwa, poprawić na grubo w maju 2021. Tymczasowe znaki zdjąć i puszczać ruch. Temat na 3 dni roboty bez spiny dla 3 -4 osobowej ekipy.

Z kraju