Wtorek, 18 marca 202518/03/2025
690 680 960
690 680 960

Pasażerowie pamiętają obietnice. Pociągi do Warszawy miały pokonywać trasę w 1,5 godziny, jadą ponad dwie

Podróż pociągiem między Lublinem a Warszawą trwa dwie godziny a nawet dłużej. Tymczasem pasażerowie przypominają obietnice sprzed pięciu lat, iż zajmie to 90 minut. Okazuje się, że trzeba na to poczekać jeszcze wiele lat.

Kiedy 29 maja 2017 r. w Lublinie, w obecności ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka, podpisywane były umowy na modernizację linii kolejowej Lublin – Warszawa zapowiadano, że czas przejazdu skróci się do 90 minut. Tymczasem obecnie najszybszy skład na tej trasie pokonuje ją w dwie godziny, wiele z nich na dojazd do stolicy potrzebuje nawet 2 godzin i 15 minut.

W związku z ostatnimi informacjami, jakie publikowaliśmy na temat kolejowych inwestycji w naszym regionie, otrzymaliśmy szereg pytań w tej sprawie. Pasażerowie wskazywali, że prace już dawno się zakończyły, owszem pociągi jeżdżą szybciej, jednak wciąż daleko im do obiecanej 1,5 godziny na pokonanie trasy z Lublina do Warszawy.

– Modernizacja trasy miała zwiększyć komfort i skrócić czas podróży. Jak obiecali wtedy ministrowie, przejazd pociągiem między Warszawą a Lublinem miał się odbywać z prędkością do 160 km/h i zająć 1,5 godziny. Owszem, po zakończeniu prac przejazd odbywa się w lepszych warunkach, jednak składy nie osiągnęły zakładanego czasu przejazdu. Na początku grudnia wszedł w życie nowy rozkład jazdy na przyszły rok i wynika z niego, że dalej pociągi między Lublinem a Warszawą będą jeździły ponad dwie godziny – wyjaśnia pan Antoni.

Podobnych sygnałów otrzymaliśmy kilka. Okazuje się, że… prace wciąż trwają. Jak wskazują przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, modernizacja linii kolejowej z Lublina do Warszawy została podzielona na dwa etapy. O ile roboty torowe i sieciowe zostały już dawno zakończone, to jednak zakres prac obejmuje także budowę Europejskiego Systemu Zarządzania Ruchem Kolejowym w zakresie systemu sterowania pociągiem. Termin ich zakończenia to maksymalnie grudzień 2023 roku. Do tego czasu ma się też zakończyć II etap modernizacji linii, obejmujący tory w okolicach Warszawy.

Jednak nie oznacza to, iż od 2024 roku pociągi z Lublina do Warszawy dojadą w 1,5 godziny. To bowiem może nastąpić nawet dopiero w 2027 roku, kiedy to cała inwestycja zostanie w pełni zrealizowana, uzyskane zostaną wszystkie niezbędne certyfikacje i pozwolenia. W międzyczasie też rozbudowany ma zostać odcinek między Warszawą a Otwockiem, gdzie pojawi się dodatkowy, czwarty tor.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

31 komentarzy

  1. przecież PO..y nie chcą szybkich kolei

  2. Ocena: 0

    Może chodziło mu o następną modernizację za następne 40 lat.
    Na całym świecie są linie kolejowe na których można osiągać niewyobrażalne prędkości dla większości samochodów ale nie w Polsce.

  3. Ocena: 0

    Za PO jechało się 4,5 godziny.

    • Ocena: 0

      kargule za peło tez jechalem 2 godziny wiec przestań glupoty gadac macierewicz i kaczor ci łeb wypralo razem z rydzykiem

  4. Dekadę temu pociąg wyrabiał się w 2h25′
    Kilka lat remontów, utrudnień, wymiana taboru, 10-cyfrowa sumka i urwali kilka minut.
    W tym tempie zejście do 90 minut potrwa pół wieku i pochłonie z 10 miliardów.

    • Niestety możesz mieć rację. 🙂
      Nie polega to na tym, żeby zrobić, tylko żeby robić… i zarobić. 🙂

  5. Za Kuronia jechało się 2,5 godziny i było w porządku. O co chodzi??

  6. 1,5 godziny, to się jedzie… Własnym samochodem.

  7. O obietnicę bez pokrycia, na którą wydano setki milionów złotych, utrudniając życie na wiele lat wielu ludziom.

  8. Ocena: 0

    To jest Polska, to wina Tuska, czego się spodziewaliście hehehe?

  9. Ocena: 0

    J.E.B.A.C PIS

  10. Ocena: 0

    Do tego czasu trzeba będzie remontować już istniejącą trasę

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia