Padający deszcz wypłukał granaty. Interweniował patrol saperski (zdjęcia)
11:45 06-09-2020
W sobotę rano 64-letnia mieszkanka gminy Zamość podczas spaceru, nieopodal swojej posesji, natrafiła na granaty z czasów II wojny światowej. Kobieta o swoim znalezisku zaalarmowała policjantów. Granaty zostały prawdopodobnie wypłukane z ziemi przez padający na początku września deszcz. Znajdowały się około 200 metrów od zabudowań.
Policjanci zabezpieczyli rejon odnalezienia niebezpiecznych przedmiotów do czasu przyjazdu saperów. Na miejsce przybył wojskowy patrol saperski z Chełma w celu zneutralizowania zagrożenia. Łącznie saperzy odnaleźli i zabezpieczyli 16 granatów ręcznych.
Pamiętajmy, że niewybuchy lub niewypały mogą być bardzo niebezpieczne. O ich odnalezieniu należy natychmiast poinformować policję, a samo miejsce zabezpieczyć, tak aby osoby nieświadome zagrożenia lub zaciekawione znaleziskiem nie podchodziły zbyt blisko i nie narażały się na niebezpieczeństwo.
(fot. Policja Zamość)
No i po co ten deszcz tak płukał aż narobił kłopotów tyle kasy w błoto masakra !
„Pamiętajmy, że niewybuchy lub niewypały mogą być bardzo niebezpieczne. O ich odnalezieniu należy natychmiast poinformować policję” – chyba, że komuś będą potrzebne w sądzie (żeby udowodnić po czyjej stronie ma być sprawiedliwość…
A, to już chodzi o „niewyrzuty”.
Ja to bym jeszcze dla pewności doczyścił by było lepiej widać co to jest.