Ostrzeżenie przed oszustami podszywającymi się pod pracowników banków. 47-latka straciła 6000 złotych
12:32 18-01-2025 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło, gdy kobieta odebrała telefon od mężczyzny z charakterystycznym wschodnim akcentem, który twierdził, że pracuje w banku. Podczas rozmowy poinformował ją, że ktoś złożył wniosek kredytowy na jej dane. W celu zabezpieczenia konta polecił jej dołączyć do czatu za pomocą aplikacji Zoom, a następnie zalogować się do bankowości internetowej.
Tam, zgodnie z jego instrukcjami, kobieta wygenerowała dwa kody BLIK i przekazała je oszustowi. Dopiero po rozmowie z przyjaciółmi, którzy zalecili natychmiastowe rozłączenie, kobieta zdała sobie sprawę z oszustwa. Niestety, z jej konta zniknęło blisko 6000 złotych.
Apelujemy o szczególną ostrożność podczas wszelkich rozmów telefonicznych dotyczących spraw finansowych. Pracownik banku nigdy nie poprosi o wygenerowanie kodów Blik ani o instalację dodatkowego oprogramowania na telefonie czy komputerze.
W przypadku wątpliwości, najlepiej zakończyć rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z bankiem, dzwoniąc pod numer na oficjalnej stronie internetowej lub udając się do oddziału.
Ucinać rozmowę z takimi **ujkami i udać się do banku. Sam miałem identyczny telefon. Gość był bardzo wiarygodny ale już się trochę naczytałem o oszustwach więc w pewnym momencie uciałem rozmowę. Zadzwoniłem na 112 w celu poinformowania o zaistniałej sytuacji to dostałem odpowiedź, że jezeli nie doszło do oszustwa to oni nic nie mogą zrobić (po oszustwie też nic nie mogą zrobić, więc co robi ta policja!!?!). Zachęta dla oszustów skoro czują sie bezkarni.
Daje mandaty i to nie małe!
do mnie z PIS u dzwonili bym wpłacił na Republikę ale nie dałem się oszukać
konto docelowe to zimbawe a co „potwierdzę”
W społeczeństw mamy już wysokie uposledzenie.
Ja przypadkowo kupiłem baaaardzo głośny gwizdek,noszę przy sobie na wszelki wypadek w razie jakby zadzwoniła lub zadzwonił „pracownik banku” ze wschodnim akcentem.