Orkan Ksawery dał się we znaki mieszkańcom regionu. Połamane drzewa, zerwane dachy, tysiące osób bez prądu
09:22 06-10-2017
Już 280 razy interweniowali strażacy z naszego regionu przy usuwaniu skutków orkanu Ksawery, który nocą przeszedł nad Lubelszczyzną. Choć zdecydowana większość, to zgłoszenia dotyczące połamanych drzew czy też konarów, które spadły na drogi czy posesje, to jednak nie brakowało poważniejszych zdarzeń.
Wiatr zerwał lub uszkodził pięć dachów w powiatach lubelskim, kraśnickim i tomaszowskim. Do tego połamane konary drzew spadały na zaparkowane auta. Interwencje dotyczą terenu praktycznie całego województwa, jednak najwięcej pracy mają strażacy z powiatów: chełmskiego, zamojskiego, hrubieszowskiego i biłgorajskiego. W powiecie lubelskim również zanotowano ponad 40 zgłoszeń. Działania wciąż trwają, przyjmowane są również kolejne zgłoszenia.
Dziesiątki tysięcy osób nie ma też prądu. W samym tylko powiecie lubelskim 17 tys. odbiorców pozbawionych jest energii elektrycznej. Podobnie w powiecie zamojskim i po kilkanaście tysięcy w powiatach puławskim oraz tomaszowskim. W okolicach Lublina rano bez prądu byli np. mieszkańcy gminy Konopnica. Nad usuwaniem skutków awarii pracuje kilkadziesiąt osób.
Na chwilę obecną nie zanotowano przypadków, aby w wyniku wichury ktokolwiek odniósł obrażenia ciała.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-10-06 09:17:39
To nie był orkan tylko niż wtórny. A to duża różnica. Orkan jest dopiero od 33 m/s (118 km/h) a tu odnotowano mniejsze prędkości wiatru.
Dobrze że Orkan, a nie Arkan, jeśli wiesz o co mi chodzi. Zresztą prąd to fraszka, neta panie nie było, ludzkie tragedie. A pro pą, Andrzej, będzie burza dzisiaj?
Nie będzie.
Bo trza panie być przygotowanym na brak prundu i neta, ja żem se założył panele fotovoltaiczne i mom prunt, światło i neta bez łasko jelepstryków. O !
U mnie na balkonie miał 33,3 m/s 😉
orkan nie orkan ważne że całą noc nie spałem
W porywach nawet więcej było znafco
no i co
E TAM TAKI WIANTEREK MALY
Przyznam, że u mnie na „slamsowie” (boczne Kunickiego) wiało od serca, bałem sie, że mi z dachu zdmuchnie panele solarne, ale nie – ustały.