Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Okuninka: Wpadli do wody po wywróceniu żaglówki. Uratowali ich policjanci

Gdyby nie szybka reakcja policjantów z posterunku wodnego nad Jeziorem Biały mogło wczoraj dojść do tragedii. Po wywróceniu się żaglówki dwie osoby znalazły się w wodzie. Funkcjonariusze sierż. szt. Mariusz Musialik oraz st. sierż. Łukasz Pecyna wspólnie z ratownikiem WOPR Erykiem Rojkiem natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na Jeziorze Białym w Okunince. Funkcjonariusze patrolując jezioro usłyszeli wołanie o pomoc. Na wysokości ok. 250 metrów od brzegu zauważyli wywróconą żaglówkę oraz chłopaka i dziewczynę w wodzie trzymających się łódki.

Oboje nie mieli na sobie kamizelek. Mundurowi niezwłocznie przystąpili do akcji ratunkowej. Przy pomocy bosaka przyciągnęli parę do swojej łodzi. 19-latka i 20-latek dzięki szybkiej reakcji policjantów nie ucierpieli w zdarzeniu.

Z kolei w sobotę policjanci interweniowali ok. 200 m od brzegu gdzie zauważyli kobietę, która w widoczny sposób traciła siły i nie dawała rady pływać. Okazało się, że 26-latka z Lublina postanowiła wyskoczyć z rowerku wodnego i dopłynąć do brzegu. Niestety przeliczyła swoje siły. Kobieta była po alkoholu. Dzięki policjantom i ratownikowi nie doszło do tragedii.

2015-06-15 11:16:03
(fot. Policja Włodawa)

7 komentarzy

  1. Eee, uratowaaali…
    Jakby nie uratowali, byłoby więcej sensacji

  2. Ja też dziś wypełniałem swoje obowiązki zawodowe, tak jak oni swoje.

  3. Eee, nawet gaci sobie nie zamoczyli.
    Kamizelka dla takich kozaków, tak jak kask rowerowy, to siara i obciach. Szczególnie jeśli nabyło się jedynie umiejętność pływania „siekierą”.

  4. Po zbadaniu alkomatem, powinni byli odstawić tą 26-latkę z powrotem w to samo miejsce. Selekcja naturalna zrobiła by swoje. Prawdopodobieństwo ( jeśli ma uprawnienia ) jazdy samochodem pod wpływem jest bardzo duże. Przeznaczenia nie oszuka-następnym razem może skończyć się nie wesoło.

  5. podobno jest zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych ale nad białym to nie obowiązuje chlają na potęgę wszędzie tylko nie w barach i nikt nie zwraca uwagi czy to miejsce ma jakieś szczególne ulgi nie można posiedzieć z dzieckiem na plaży bo gówniarstwo bluzga i szczy do wody no bo gdzie jak się nie chce iść pod krzaczek albo wracać do domku

Z kraju