Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Od tygodnia w Chatce Żaka działa nowa kawiarnia. Sprawdź, czy jest tam smaczna kawa (i nie tylko)

Po trzech latach przerwy znów można w Chatce Żaka napić się małej czarnej. Powróciła tu również przestrzeń, gdzie można odpocząć, popracować, ale również zamówić piwo, zjeść coś ciepłego pomiędzy zajęciami. „Chatka Café” już obsługuje klientów.

– Będzie to kawiarnia, ale nie tylko – tłumaczy Maciej Podleśny, właściciel „Chatka Cafe”. – „Cafe”, ale nie tylko cafe: chcemy zrobić tu po prostu fajne miejsce. Oprócz różnego rodzaju kaw będą dostępne drinki alkoholowe i piwo. Nie zabraknie też przekąsek i na słodko, i na słono – obiecuje.

Kawiarnia w przestrzeniach Chatki znajdowała się niemal od początku istnienia instytucji. Zamówić małą czarną czy dużą z mlekiem prawie zawsze było tutaj można.  Do 2018 r. w Chatce Żaka kawę serwowała kawiarnia artystyczna Le’Żak, której specjalnością było półlitrowe latte na podwójnym espresso. Współpraca zakończyła się, kiedy w budynku Chatki rozpoczęto jego remont i modernizację.

– Chatka Żaka to miejsce, które  każdemu mieszkańcowi Lublina kojarzy się tylko dobrze. Z niecierpliwością czekałem na reaktywację lokalu. Po kilkuletniej przerwie ten moment wreszcie nastąpił. Moja radość jest tym większa, że zostałem poproszony o współtworzenie koncepcji lokalu w miejscu, z którym związany jestem od przeszło 15 lat. Chatka Żaka to miejsce przyjazne każdemu. Od rana do późnego wieczora zapraszamy na przepyszne kawy, ciepłe przekąski, herbaty, zimne piwo, wino i fantastyczną atmosferę, z której od zawsze słynęła Chatka Żaka – mówi Michał Kincel, współtwórca Kabaretu Smile.

Tuż po zakończonym remoncie ACKiM podjęta została decyzja o wznowieniu w tym miejscu działalności kawiarni artystycznej. W związku z tym w 2020 r. ogłoszono postępowania w formie konkursów ofert. Ale w nie wpłynęła żadna oferta. W drugim zaś postępowaniu, ogłoszonym pod koniec kwietnia br., wyłoniono najemcę. Umowę podpisano z firmą: VERANO S.c. E. Mrozowska, M. Mrozowski z Lublina.

– Kawiarnia przez wiele lat była nieodłączną częścią Chatki Żaka – zauważa Izabela Pastuszko, dyrektor Akademickiego Centrum Kultury i Mediów UMCS Chatka Żaka – a możliwość spotkania się ze znajomymi przy kawie lub lampce wina to już tradycja po festiwalach, koncertach czy wystawach, które odbywały się w naszym Akademickim Centrum Kultury i Mediów. Jestem też bardzo szczęśliwa, że wizualna koncepcja lokalu odnosi się do lat 60-tych, do czasów, w których Chatka Żaka powstawała.

(fot. tekst Leszek Mikrut)

7 komentarzy

  1. Zakuć, zdać, zapić, zapomnieć.

  2. No i gicior. Chodziłem tam kiedyś na piwerko – kosztowało ze 2 złote albo 2,50 zeta. Już dokładnie nie pamiętam, ale spoko była miejscowa.

  3. Szkoda, że nie ma LeŻaka, to było super miejsce, ale ich wygonili…

Z kraju