Obudził go huk. W ogrodzie zastał rozbitą mazdę i pijanego mężczyznę (zdjęcia)
15:45 04-08-2022
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 4 w miejscowości Abramów w powiecie lubartowskim. Mieszkańca jednej z posesji wyrwał ze snu huk. Po wyjściu z domu zobaczył, że ogrodzenie jego posesji jest uszkodzone, a w ogrodzie znajduje się rozbita mazda za kierownicą której siedzi młody mężczyzna.
Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. Kierującym okazał się 25-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w celu ustalenia obrażeń. Jak się wkrótce okazało, 25-latek był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Pobrana została od niego również krew do dalszych badań.
Policjanci ustalili, że 25-latek kierując mazdą jechał od Woli Przybysławskiej w kierunku Abramowa. W ostatniej chwili zauważył zakręt i skrzyżowanie. W wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, kierujący osobówką zjechał na pobocze, uszkodził znak drogowy i wbił się w ogrodzenie posesji. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Wkrótce mieszkaniec Lublina odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania.
(fot. Policja Lubartów)
25latek poszedł jak dzik w kartoflisko.
Jeszcze kto ma chlać i jeździć to niech to robi eksternistyczne . Niedługo nowe przepisy i większe kary włącznie z utratą auta .
Tym razem mazda wycofana z wyścigu. Robi się coraz bezpieczniej!
1 promikl i nie umial jechac?
Grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania – sratatata, jak to sie potocznie mówi.
Wszystko zależy od sortu, kasty do jakiej przynależy młody pijus.