Oboje stracili na „inwestycji” prawie 70 tys. złotych
13:40 09-11-2024 | Autor: redakcja
W minioną środę zamojscy policjanci przyjęli zawiadomienie o oszustwie, którego ofiarą padła 56-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego. Pokrzywdzona wyjaśniła, że w ubiegłym miesiącu została namówiona przez telefonicznego rozmówcę do zainwestowania w kryptowaluty. „Doradca” przekonał ją do zainstalowania aplikacji umożliwiającej prowadzenie wideorozmów oraz zdalną obsługę telefonu. Następnie kobieta przelała 10 000 złotych na wskazane konto, z nadzieją na inwestycję w kryptowaluty. Na platformie inwestycyjnej, na którą zarejestrował ją oszust, widziała wykresy sugerujące, że zainwestowana kwota przynosi zyski.
Zmanipulowana przez „doradcę”, 56-latka dokonała kolejnych przelewów oraz przekazała kilka kodów BLIK. Kiedy poprosiła o możliwość wycofania się z inwestycji i zwrot przekazanych pieniędzy, mężczyzna zgodził się, obiecując przelać całą kwotę na jej konto. Niestety, do dziś kobieta nie otrzymała zwrotu. Łączna kwota, którą straciła, wyniosła ponad 53 000 złotych.
Oszustwa związane z fałszywymi inwestycjami w kryptowaluty dotknęły również 67-latka z Zamościa. Podobnie jak w przypadku 56-latki, mężczyzna został namówiony przez „brokera giełdowego” do zainstalowania aplikacji do zdalnej obsługi telefonu. Oszuści, działając bez jego wiedzy, wypłacili z jego konta prawie 15 000 złotych. Dopiero po interwencji pracownika banku, który zapytał 67-latka, czy faktycznie zlecił kolejne przelewy, mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Zablokował dostęp do swoich rachunków bankowych i powiadomił o zdarzeniu policję.
Porady dla inwestujących w Internecie
Eksperci apelują, by przed podjęciem decyzji o inwestycji w sieci, szczególnie w kryptowaluty, upewnić się, że dana platforma jest wiarygodna i bezpieczna. Przede wszystkim należy unikać rozmów telefonicznych, w których ktoś oferuje szybki zarobek na inwestycjach. Warto także pamiętać o nieinstalowaniu aplikacji ani programów z nieznanych źródeł, które mogą być używane do wyłudzenia danych dostępu do kont bankowych.
Przed podjęciem decyzji o inwestycji, zawsze warto przemyśleć, czy inwestowanie w danym momencie jest naprawdę konieczne. Ochrona oszczędności życia powinna być priorytetem, a decyzje podejmowane w pośpiechu mogą prowadzić do poważnych strat.
Znowu Zamość ,haha
Cdn…..
1. Głupota, 2. Chciwość, 3. Naiwność
I nie wiem o co chodzi. W końcu ktoś miał szybki zysk… wyraźnie nie słuchali dla kogo.
Policja rozkłada ręce..?
Rządy ryżego szubrawca złodziej na złodzieju.
Fakt, ponad 365 dni a nikt z piss nie siedzi.
W co by nie inwestowali, ale opcja „all-in”, bez weryfikacji czy można wypłacić, bez rozmowy z kimś obok, kto ma jakiekolwiek doświadczenia jest proszeniem się o problemy – ciekawe na ile już przekręcili ludzi – kilkaset milionów? Miliardy?
Reklamy realnych serwisów wylewają się zewsząd – giełda, crypto, fundusze wszelakie, a te śmiecie naciągają kolejnych ludzi. Nie mają żadnych bliskich, którzy by im doradzili? Bliscy ze sobą nie rozmawiają? Nie rozmawiają z sąsiadami?