Późnym wieczorem, na przebudowywanej drodze z Lublina w kierunku Biłgoraja, zderzyły się dwa auta. Obaj kierowcy postanowili, że przejadą na czerwonym świetle.
Takie zachowania to norma na tej trasie. Prawdziwy Armagedon jest niestety na skrzyżowaniu przy granicy Lublina z drogą prowadzącą do Urzędu Gminy. To co tutaj się wyczynia pomiędzy wyjeżdżającymi i wjeżdżającymi w tę drogę przekracza wszelkie normy. Tutaj policja powinna rozwinąć obóz, bo zwykły patrol nie wystarczy.
K oabra
głupich mówią .że nie rodzą matki .oni są wśród nas w kretytowanych pojazdach samochodowych
Takie zachowania to norma na tej trasie. Prawdziwy Armagedon jest niestety na skrzyżowaniu przy granicy Lublina z drogą prowadzącą do Urzędu Gminy. To co tutaj się wyczynia pomiędzy wyjeżdżającymi i wjeżdżającymi w tę drogę przekracza wszelkie normy. Tutaj policja powinna rozwinąć obóz, bo zwykły patrol nie wystarczy.
głupich mówią .że nie rodzą matki .oni są wśród nas w kretytowanych pojazdach samochodowych