Niewybuch na polu, interweniowali saperzy
10:40 09-04-2024 | Autor: redakcja

W minioną sobotę po południu dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o znalezieniu niewybuchu na jednym z pól w Horostycie Kolonii w gminie Wyryki. Na miejsce skierowano policjantów z Urszulina, aby zabezpieczyli rejon odnalezienia niebezpiecznego przedmiotu, do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
– Saperzy rozpoznali niewybuch jako pocisk artyleryjski pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej i bezpiecznie go usunęli. Przedmiot miał blisko 40 cm długości. Nasze lasy i ziemie kryją w sobie wiele pamiątek dawnych czasów z uwagi na skorodowanie mogą więc wybuchnąć przy niewielkim wstrząsie, a nawet przy zwykłym dotknięciu. By nie zrobiły nikomu krzywdy muszą się nimi zająć fachowcy. Dlatego należy pamiętać by nigdy nie wyciągać samodzielnie z ziemi podejrzanych przedmiotów, nie próbować ich rozbierać i pod żadnym pozorem nie wrzucać do ognia. Wybuch może spowodować śmierć lub trwałe kalectwo – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej Policji.
W każdym przypadku, gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub jakikolwiek pocisk – nie należy go dotykać, a o każdym przypadku znalezienia niewybuchu lub niebezpiecznego przedmiotu należy zadzwonić pod numer alarmowy 112.
PRZECZYTAJ
Złodzieje wchodzili do otwartych domów i mieszkań w Lublinie. W końcu wpadli (zdjęcia)
„Wybuch może spowodować śmierć lub trwałe kalectwo” – w definicji „kalectwa” jest już zawarta informacja o trwałym uszkodzeniu lub braku narządu, więc pisanie o trwałym kalectwie jest błędem, takim jak:
-stać w miejscu
-zejść w dół
-kierujący aŁdi ze wścieklizną drogową
-cofnąć się do tyłu
Stać można też na głowie, zejść z tego padołu…
Gdyby niewybuch wybuchł, to byłby wybuch.