Nieprawidłowy manewr wyprzedzania przyczyną wypadku. Trzy osoby w szpitalu (zdjęcia)
14:50 09-10-2023
Do wypadku z udziałem trzech samochodów osobowych doszło w niedzielę około godziny 16.30, na prostym odcinku drogi krajowej numer 74 w miejscowości Miączyn Stacja w powiecie zamojskim. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
– Policjanci z Posterunku w Miączynie oraz funkcjonariusze zamojskiego ruchu drogowego wstępnie ustalili, że pojazdy biorące udział w zdarzeniu jechały w kierunku Zamościa. W pewnej chwili kierująca audi a4 nie upewniła się, co do możliwości bezpiecznego rozpoczęcia wyprzedzania i rozpoczęła ten manewr w czasie, gdy kierujący audi a8 wyprzedzał ją znajdując się na jej wysokości, na lewym pasie ruchu. Kierujący nie zdążyli zareagować i doszło do zderzenia samochodów. Po tym auta uderzyły w kolejny samochód marki Honda, który dachując został zepchnięty do rowu – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej Policji.
Audi a4 kierowała 22-letnia mieszkanka Rzeszowa. Kobiecie nic się nie stało. Audi a8 kierował 28-latek z gminy Miączyn, przewoził 30-letniego pasażera. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. Hondą kierowała 61-letnia mieszkanka Zamościa, ją również zespół ratownictwa medycznego przewiózł do szpitala. Pasażerka, którą przewoziła 61-latka, nie odniosła obrażeń.
– Po badaniach w warunkach szpitalnych okazało się, że podróżujący audi a8 mężczyźni mogli wrócić do domu, z wypadku wyszli bez uszczerbku na zdrowiu. Obrażeń ciała natomiast doznała 61-latka. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy wypadku byli trzeźwi – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.
W trakcie działań służb, ruch na drodze krajowej nr 74 był utrudniony i odbywał się wahadłowo. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Może któryś kierował z telefonem przy uchu, albo poruszał się za szybko, albo jechał z przepaloną żarówką i inny kierujący postanowił dokonać pouczenia spychając takiego kierującego z drogi.
Bo jeżeli można rowerzystę pouczać potrącając trolejbusem, to zepchnięcie auta autem wydaje się być bardziej fair.
Piękna kumulacja, dwie ałdice wycofane z wyścigu. Na jakiś czas zrobiło się bezpieczniej! Szkoda hondy.
0000 cztery zera to iloraz inteligencji szofermanów tych pojazdów i wybujałego ego.
Toreb do garów albo może w czym innym jest dobra …