Niemal pół tysiąca kolejnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 13 osób zatrzymanych za pomocnictwo
09:04 06-10-2021
Wczoraj na granicy polsko-białoruskiej odnotowano 483 próby jej nielegalnego przekroczenia, zatrzymano 2 obywateli Iraku, pozostałym zaś próbom zapobieżono.
Za pomaganie w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali wczoraj aż 13 osób. Staną one wkrótce przed sądem.
Strażnicy graniczni podczas patrolu granicy na rzece Bug ujawnili próbę przerzutu nielegalnych imigrantów na pontonach. Po przybyciu patroli na miejsce wycofano się z tego zamiaru. Na brzegu pozostały liny, które miały być wykorzystane przy przeprawie imigrantów na polską stronę.
Straż Graniczna opublikowała nagranie będące dowodem na to, że białoruskie służby wykorzystują dzieci, aby wzmóc presję migracyjną na Polskę. Na filmie widać jak migrant wraz z dzieckiem pozuje do zdjęcia wykonując polecenia białoruskiego żołnierza.
Następny dowód na to, że białoruskie służby wykorzystują dzieci, aby wzmóc presję migracyjną na Polskę. Na filmie widać jak migrant wraz z dzieckiem pozuje do zdjęcia wykonując polecenia białoruskiego żołnierza. pic.twitter.com/cjlkAnLnsY
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) October 5, 2021
(fot. wideo SG)
dajcie ich do biedronia
Niemal pół tysiąca kolejnych prób nielegalnego przekroczenia granicy !!!
Czy naprawdę nie ma w Polsce kogoś, kto w językach zrozumiałych dla „gości”, byłby w stanie po ludzku im wytłumaczyć, że przekraczając granicę państwową bez dokumentów i skacząc przez zasieki, stają się pospolitymi przestępcami ?
I że nie mogą liczyć na głaskanie po zakutych główkach ?
Co się dziwić cudzoziemcom, którzy „ludzkiego” języka nie znają i nie rozumieją (albo nie chcą zrozumieć), jak naszych, pożal się Boże, rodaków jest wielu, którzy nie rozumieją, że prawdziwy uchodźca, z prawdziwymi dokumentami granicę Państwa (i Unii), ma przekraczać prze przejście graniczne, a ni przez lasy moczary i zasieki.
Wielu (wstyd przyznać, że rodaków), nie jest w stanie pojąć, że ci (pożal się Allachu) uchodźcy dzieci zabierają ze sobą jako swego rodzaju tarcze ochronne mające im ułatwić m. in. „targowanie” się na granicy o to czy są, albo nie są przestępcami.
To rodzice tych dzieci wloką ich tu, a tymczasem „prawdziwi” Polacy o złe traktowanie przestępców (nie bójmy się tego określenia), obwiniają polskich pograniczników, żołnierzy, policjantów i wszystkich świętych i „świętych”.
To PiS jest winny masowej imigracji, nie ktokolwiek inny.
Peło wpuściło by wszystkich.
Co tez ty brezisz, gołym okiem widać, żę to turyści zapraszani przez Łukaszenkę, który chce pomnażać swoje dochody wypychając ich do Polski, żeby nas objedli z jedynie dla nich „koszernej” wołowiny.
Wtedy dla nas zostałaby dla nich niestrawna świnina, no i może jeszcze „ciało Chrystusa”.
Spokojnie… niedługo spadnie śnieg, i temperatura i Matka Natura pomoże pogranicznikom opanować przestępców.
Oby mróz był nieduży i nie było grubego lodu na granicznej rzece i żeby mokradła nie zamarzły za bardzo.
Informacje niemal analogicznie przekazywane jak w plandemii ilość infekcji. Kolejna nieudolność rządzących.
Rodowici Polacy są bardzo wdzięczniz zolnierzom straży granicznej za bronienie naszych rodzin, domów naszej tożsamości narodowej. Dziękujemy