Niemal 300 szt. podrabianej biżuterii w galeriach handlowych w Lublinie (zdjęcia)
08:16 05-04-2023
Wyroby jubilerskie z bezprawnie wykorzystanymi znakami znanych światowych marek
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej prowadzili w lubelskich centrach handlowych kontrole w zakresie ochrony praw własności intelektualnej. Na dwóch stoiskach znaleźli podrabianą biżuterię kilku ekskluzywnych marek, w tym: kolczyki, zawieszki, naszyjniki, bransolety i pierścionki. W sumie zabezpieczyli 291 szt. podróbek. Wszystkie – mimo markowych oznaczeń – jedynie imitowały towary luksusowe. Od oryginałów różniły się wyglądem, ceną oraz jakością wykonania. Funkcjonariusze zatrzymali towar, a o zdarzeniu powiadomili kancelarie prawne reprezentujące właścicieli praw do znaków towarowych.
Stoiska pełne kłopotów – nawet do 5 lat pozbawienia wolności
Wprowadzanie do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi, w myśl ustawy Prawo własności przemysłowej, jest przestępstwem. W przypadku, gdy sprawca uczyni sobie z nieuprawnionego używania znaku towarowego stałe źródło dochodu kara może być naprawdę dotkliwa – nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w sprawie prowadzi komórka dochodzeniowo-śledcza lubelskiej KAS.
Rola KAS
Krajowa Administracja Skarbowa odgrywa ważną rolę w zatrzymywaniu towarów podejrzanych o naruszenie praw własności intelektualnej. W ten sposób walczy z fałszerstwem i piractwem, dba o prawa twórców, ale też o prawa kupujących, którzy często są wprowadzani w błąd, że za atrakcyjnie niską cenę kupują towar markowy. Przedmiotem ochrony są m.in. znaki towarowe, wzory przemysłowe oraz patenty na
wynalazki.
W 2022 r. lubelska Służba Celno-Skarbowa nie dopuściła do nielegalnego obrotu prawie 100 tys. szt. towarów naruszających prawa własności intelektualnej. To m.in. odzież, obuwie, zegarki, akcesoria samochodowe, torby, portfele, plecaki, kosmetyki, leki i wyroby farmaceutyczne, zabawki, okulary oraz części i akcesoria do telefonów komórkowych.
(fot. KAS\źródło KAS)
Dobrze że póki co, na ulicach nie sprawdzają, czy np. nasze panie na paluszkach w uszkach i pępuszkach nie mają podróbek i nie karzą za brak certyfikatów .
Widocznie jeszcze do tego nie dorośli… dzięki Bogu. 😆
Dorośli, dorośli ino stosownych rozkazów od Jarosława małego, brak.
Rozumiem że same podróby nosi? Nie za rozrzutny jesteś?
jak cena 70zł, to wiadomo jaki to oryginał
Ale takiemu „specjaliście” brak napisu na metce: „Uwaga chińska podróba”.
No to że dealerowi ani kórw.e na 100% nie wynajmą.
A te tak zwane galerie handlowe ponoszą jakąś odpowiedzialność czy mogą legalnie trudnić się paserstwem?
Ceneo, a co ma galeria do tego??? Galeria tylko dzierżawi miejsce na sklep.
Dobrze że moja babunia nie lubi świecidełek.
Galerie wynajmują powierzchnię – za co mają odpowiadać? Paserstwo to też inny artykuł kk więc litości. Chęć błyśnięcia była duża jak widzę ale nie pykło?
Oj oj, nie wiesz ty co jest w twoim telefonie i kto to ogląda. A telefony wszystkie, póki co, przyjeżdżają z Chin.
Dlatego ja używam telefonu bez „fajerwerków” – tylko rozmowy i sms’y.