Niebezpieczne manewry na hulajnogach elektrycznych. Mandat i interwencja śmigłowca LPR (wideo)
10:58 12-05-2025 | Autor: redakcja

W piątkowy wieczór łukowscy policjanci z drogówki zauważyli na ulicy Ławeckiej nastolatka poruszającego się hulajnogą elektryczną. Zamiast korzystać z chodnika, który stanowił dozwolone miejsce dla takich pojazdów w tej lokalizacji, młody mężczyzna jechał po jezdni. Funkcjonariusze zwrócili uwagę nie tylko na wybór trasy, ale również na prędkość, z jaką poruszał się 18-latek.
Za pomocą wideorejestratora ustalono, że hulajnoga poruszała się z prędkością 41 km/h – dwukrotnie wyższą niż dopuszczalna dla tego typu pojazdów, która wynosi 20 km/h. Zatrzymany do kontroli mieszkaniec Łukowa przyznał, że posiada prawo jazdy, lecz nie zna przepisów obowiązujących użytkowników hulajnóg elektrycznych. Nie był świadomy, że powinien korzystać z chodnika, ani jaka prędkość jest dla niego dozwolona.
Za popełnione wykroczenia funkcjonariusze ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Policja przypomina, że osoby poruszające się hulajnogami elektrycznymi są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i ich obowiązkiem jest znajomość oraz przestrzeganie przepisów.
Również tego samego dnia doszło do poważnego zdarzenia z udziałem dwóch 14-latków. Z ustaleń wynika, że chłopcy jechali razem na jednej hulajnodze elektrycznej, co samo w sobie jest niedozwolone i niebezpieczne. W wyniku utraty panowania nad pojazdem doszło do wywrócenia hulajnogi. Jeden z nastolatków, który był pasażerem, doznał obrażeń ciała i został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do specjalistycznego szpitala.
Policjanci apelują do rodziców oraz samych użytkowników hulajnóg elektrycznych o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Przypominają, że hulajnoga elektryczna to pojazd dwuosiowy, napędzany elektrycznie, bez siedzenia i pedałów, przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez jedną osobę znajdującą się w pozycji stojącej.
Bezpieczeństwo na drodze w dużej mierze zależy od odpowiedzialności kierujących. W kontekście rosnącej popularności hulajnóg elektrycznych niezwykle istotne jest, by ich użytkownicy pamiętali o zasadach ruchu drogowego – zarówno dla swojego, jak i cudze bezpieczeństwa.
Sytuacja hipotetyczna: hulajka bez wspomagania napędu, ale zjazd z górki – jak hulajnogista ma przestrzegać tych 20km/h skoro przepisy nie zoobowiązują do posiadania wskaźnika prędkości?
To jest motorower elektryczny, a nie hulajnoga.
typowy zachowanie hulajonogisty
Jak się wywróci przy tej prędkości i walnie w krawężnik to kolejni będą pisać, że wielka tragedia… Wystarczy mieć trochę rozumu to rodzina nie będzie na grób chodzić.
Jeśli tam była strefa do 30km/h (na filmie widać znak końca tej strefy) a nie było drogi dla rowerów to miał obowiązek jechać jezdnią. „Art. 33a [Zasady korzystania z jezdni i chodnika dla kierujących hulajnogą elektryczną]
1. Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.”
Przepis niobowiazujacy. Nowy wprowadzil calkowity zakaz powyzej 30. Tak wiec jak nie ma chodnika sciezki rowerowej to trzeba zejsc i prowadzic po lewej stronie czyli byc pieszyn
W jakim jeszcze kraju na świecie dopuszczone jest poruszanie się elektryczną hulajnogą po chodnikach? Jest to jeden z najgłupszych przepisów ruchu drogowego.
I nie on na celu poprawy bezpieczeństwa, lecz wyłącznie przegonienie z jezdni innych pojazdów, bo samochodzistwom wszyscy inni przeszkadzają.
Lepiej niech jedzie po chodniku niż po ulicy. Jak ci przeszkadza to zostań w domu.
Chłopcy przewrócili się na hulajnodze, bo właśnie jechali „bezpiecznie” dziurawym chodnikiem. Albo wyglebili się przejeżdżając przez krawężnik chodnikowy.