Nie żyje mieszkaniec Kamionki, policjanci zatrzymali mieszkankę Lubartowa. „Był spokojny, nikomu nie wadził” 21:42 06-07-2020

Trwa ustalanie dokładnych okoliczności śmierci mieszkańca miejscowości Kamionka w powiecie lubartowskim. W niedzielę w jednym z domów znaleziono zwłoki 60-latka. Z przekazanych nam informacji wynika, że na ciele mężczyzny ujawniono ślady mogące wskazywać na to, że nie zmarł on śmiercią naturalną. Przez kilka godzin w domu denata pracowali policyjni technicy, którzy pod nadzorem prokuratora zabezpieczali znajdujące się tam ślady.
Jak ustaliliśmy, policjanci zatrzymali do sprawy kobietę, która może mieć związek ze śmiercią 60-latka. Jednak na razie nie przedstawiono jej żadnych zarzutów. Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie. Prowadzone jest ono w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Ciało denata zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Biegli mają określić dokładną przyczynę śmierci mężczyzny.
Dopiero po otrzymaniu przez prokuraturę wyników sekcji, będą podejmowane dalsze decyzje dotyczące zatrzymanej kobiety. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Lubartowie. Jak nam wyjaśniali mieszkańcy Kamionki, 60-latek był spokojnym człowiekiem. Nikomu nie wadził, zawsze był też chętny do pomocy. Niektórzy uważają, że odpowiedzialna za jego śmierć jest zatrzymana kobieta, z którą w ostatnim czasie mężczyzna miał się zacząć spotykać, inni jednak są ostrożni w ferowaniu wyroków. Dodają, że na razie jest zbyt dużo niewiadomych, aby od razu stwierdzać, że doszło do zabójstwa.
(fot. lublin112.pl/zdjęcie ilustracyjne)
CMENTARNE HIENY.!
Ten człowiek to była oaza spokoju. Co prawda często zaglądał do kieliszka, ale i ciężkiej pracy też się nie bał. Spoczywaj w pokoju kolego 😢
sado maso ?