Nie zdołała wyhamować na śliskiej nawierzchni. Wjechała w ciężarówkę (zdjęcia)
14:20 18-02-2021

Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 11 na ul. Jaczewskiego w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Prusa, Północną i Biernackiego zderzyły się dwa samochody: osobowy i ciężarowy. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono kierująca citroenem kobieta jechała ul. Jaczewskiego od strony ul. Chodźki. Przed skrzyżowaniem nie zdołała wyhamować na oblodzonej nawierzchni w wyniku czego wjechała w tył ciężarówki.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kobietę z citroena przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występowały spore utrudnienia w ruchu.
(fot. nadesłane Mateusz, Kinio, nadesłane)
balbina pozbawiona wyobraźni, że na błocie pośniegowym można nie „wychamować”
u mnie na wiosce też kilku chojraków w poniemieckich złomach wylądowało w rowach.
Chyba jest napisane, że jezdna była OBLODZONA, a nie błoto pośniegowe. Widać, że nie jesteś kierowcą, lepiej zostań tam na tej swojej wiosce i nie zapuszczaj się w miasto, bo wyobraźni to pozbawiony jesteś ty. Jakby jezdnia była normalnie posypana, nie doszłoby do takiej sytuacji jak powyżej.
Widać, że nie jesteś kierowcą – co to za argument z tyłka – skąd to możesz wiedzieć? Wyjaśnij, w jaki sposób, setki innych pojazdów, które tamtędy przejeżdżało, zdołało to zrobić prawidłowo i bezpiecznie?
Jedni kierujący doznają cudu cudownej przyczepności, czy jak to inaczej wytłumaczyć? Silniki odrzutowe z odwracaczami ciągu mają, czy jak?
Argument z „tyłka” to masz ty. Zacznijmy od tego, że przejeżdżałem tamtędy przed tym zderzeniem i również wjechano mi w tył mojego samochodu. Tylko ja jestem w stanie zrozumieć, że wyhamowanie w tamtym miejscu było graniczące z cudem, z uwagi na to, że na jezdni była normalnie szklanka. Jak drogi nie posypane to sobie można, nawet i napęd 4×4 nie pomaga. Ja się normalnie ze sprawcą dogadałem i było po sprawie. A tutaj to pewnie jakiś cwaniak, jak zobaczył, że kobieta za kółkiem.
No i SUV-neła prosto do szpitala .
Ależ zabawne typowa Polska mentalność. Takie śmieszne jak ktoś sobie krzywdę zrobił
Śmieszne. Głupich nie zal. Po co się pchała za kółko?
A co, całe życie ma siedzieć w piwnicy i nie ruszać się z domu? Żałosny komentarz.
Piszą na forum, że np. jazda rowerem zimą jest niebezpieczna, więc nie powinno się jeździć zimą rowerem. I jest w tym trchę racji, dlatego niemal nikt nie jeździ rowerem po śniegu/lodzie. Rowerofoby zabroniliby tego całkowicie. Tylko jeżeli przejrzy się artykuły z ostatnich dni, to można dojść do wniosku, że jazdy samochodem też się powinno zabronić, ze względu na bezpieczeństwo także i samych kierujących.
Gdzie są zatem Ci, który tak troszczą się o bezpieczeństwo innych, w artykułach dotyczących zdarzeń samochodowych? Dlaczego nie jesteście za zabronieniem ruchu pojazdów silnikowych zimą?
LU i wszystko jasne
Co Ku ma do tego?
Zacznijmy kolego że to nie LU….Więc jak nie wiesz to wróć do tej nory z której wypełzłeś i się nie wypowiadaj…
Wina bolta fot.5, walnął w tyra on po heblach a niezatemperowana w go walła.
Nie zdołała wyhamować na śliskiej nawierzchni – bo żeby ruszyć i jako tako jechać wystarczy baba za kierownicą, ale już do zatrzymania, potrzeba kierowcy 😆
Kierowca z bobowca się widzę trafił. Bo jak kobieta to znaczy że sobie nie radzi? Byłeś tam, że wiesz?
Może ma oczy widzi po zdjęciach i umie czytać genialna babo?
Wutrzeźwiałaś w końcu i szczekasz jak zawsze. Dawno cie nie było leżałaś zafodowcu w rowie czy problem z wyjechaniem pod górkę był?
LU może ty najpierw wytrzeźwiej „zawodowcu”, albo sięgnij po słownik, bo tych głupot to się nawet czytać nie da