Nie wszyscy kierowcy dostosowali prędkość do warunków na drodze. Doszło do ponad 60 zdarzeń
16:35 04-01-2025 | Autor: redakcja

Wczoraj po południu i wieczorem w znacznej części naszego regionu pojawiły się opady śniegu. To sprawiło, iż znacząco pogorszyły się warunki do jazdy. Nawierzchnie dróg stały się białe, w wielu miejscach zalegało też błoto pośniegowe. Lokalnie, szczególnie w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, w pobliżu lasów i zbiorników wodnych jak też na mostach i wiaduktach występowała zaś gołoledź.
Pomimo tego nie wszyscy kierowcy zachowali szczególną ostrożność. To sprawiło, iż od razu policjanci zaczęli notować zdarzenia drogowe. Jak wyjaśnia podkomisarz Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, wczoraj na drogach Lubelszczyzny doszło do 2 wypadków oraz 59 kolizji drogowych.
Na szczęście nie było ofiar. Dwie osoby zostały ranne, pozostałym uczestnikom albo nic się nie stało, lub też doznały ogólnych potłuczeń ciała. Policjanci zaznaczają, że przyczyną większości zdarzeń było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Funkcjonariusze zaapelowali jednocześnie do pieszych oraz rowerzystów aby nie wchodzili czy też wjeżdżali na jezdnię kiedy do przejścia czy też przejazdu dla jednośladów zbliżają się pojazdy. Choć zgodnie z obowiązującymi przepisami piesi mają pierwszeństwo na przejściu, jednak w tego typu warunkach kierowca może nie mieć możliwości zatrzymania pojazdu.

fot. policja
Ale to nieładnie tak pisać, że nie dostosowali prędkości do warunków. Przecież nie wiadomo jak było. Pomyślcie, co myślą teraz ich rodziny, gdy to czytają…
Nie no, jaja sobie robię z dekli 🙂
😁👍
Taka sytuacja z wczoraj: jadę sobie drogą 747 od Chodla. Za mną bus jedzie i siedzi na zderzaku, w Trzcińcu teren zabudowany zwalniam więc do 50km/h. Bus widać nerw i jeszcze zanim skonczył się teren zabudowany, wyprzedza mnie z impetem ten bus na podwójnej ciąglej …patrzę na rejestrację, a tam HPD…szanowna Policjo, jak sama nie zaczniesz dawać dobrego przykładu, to dobrze nie będzie, bo ryba psuje się od głowy.
Zobaczyli babę za kierownica to nic dziwnego.
Co się dziwić. Większość z tych kierowców jezdzi szybko i bezpiecznie, ǰada na zderzaku, poganiają i nie przepuszczają pieszych na przejściach do tego jeżdżą po chodnikach. To czego można od nich oczekiwać.
Poza głupotą widać że leży i kwiczy szkolenie kierowców. Każdy się boi że zrobi błąd i go egzaminator obleje I każdy uczy się tylko pod to. Ze zostanie za coś ukarany. Zamiast uczyć dbać o bezpieczeństwo swoje lub innych na drodze.
Czyżby ktoś myślał, że napęd na cztery koła wyłącza prawa fizyki?
Czyli może być sytuacja kiedy służby drogowe nie zadziałają i jedynym sposobem na dostosowanie się do warunków drogowych może być pójście pieszo?
A tak całkiem serio owszem nie wiadomo z jaką prędkością jechali poszkodowani ale na dobrą sprawę w każdym przypadku można powiedzieć że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Pytanie kiedy i w jakich warunkach do akcji powinna wkroczyć służba drogowa? Rozumiem że taki mamy klimat? 🙂
Fajne ocieplenie kabiny ma na dachu… Ciekawe czy skuteczne?
„Na szczęście nie było ofiar”. Szczęście dla kogo? na pewno nie dla ludzi z którymi te ameby się w przyszłości spotkają na drodze.
Kiedy zaczną odpowiadać karnie osoby odpowiedzialne za odśnieżanie które narażają kierujących na utratę zdrowia bądź zycia
Kiedy w końcu będą odpowiadać karnie osoby odpowiedzialne za odśnieżanie a właściwie za jego brak które narażają kierujących na utratę zdrowia lub życia
Tyle Franiów za kółkiem