Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze WOT wspierają wojska operacyjne w gminie Tyszowce
14:37 26-08-2024 | Autor: redakcja
W akcję poszukiwawczo-ratowniczą zostali zaangażowani żołnierze z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz 19 Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Te formacje WOT, znane ze swojej gotowości do reagowania na sytuacje kryzysowe, w tym na potrzeby działań związanych z ochroną granic i bezpieczeństwa narodowego, pełnią istotną rolę we wspieraniu wojsk operacyjnych.
Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze, składające się z wyszkolonych i dobrze wyposażonych żołnierzy, rozpoczęły intensywne działania mające na celu lokalizację i identyfikację obiektu, który wleciał dziś rano w polską przestrzeń powietrzną. Ich zadaniem jest przeszukanie wyznaczonego obszaru w gminie Tyszowce oraz wsparcie operacyjne innych jednostek wojskowych zaangażowanych w tę akcję.
Obecnie trwają działania mające na celu dokładne zbadanie sytuacji i podjęcie odpowiednich kroków w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej. Władze apelują do mieszkańców o zachowanie spokoju oraz o przekazywanie wszelkich informacji mogących pomóc w prowadzonych poszukiwaniach.
Przypomnijmy, w poniedziałek o godzinie 6.43 niezidentyfikowany obiekt przekroczył granicę Polski na wysokości ukraińskiego miasta Czerwonogród. Po przeleceniu około 25 kilometrów nad terytorium Polski, zniknął z radarów. Mimo potwierdzenia radiolokacyjnego, obiekt nie został namierzony przez samoloty ani śmigłowce. W odpowiedzi na incydent uruchomiono akcję poszukiwawczą, w którą zaangażowano 75 żołnierzy, w tym siły Wojsk Obrony Terytorialnej oraz śmigłowce wojskowe. Trwają intensywne poszukiwania, mające na celu zlokalizowanie obiektu i wyjaśnienie okoliczności jego pojawienia się w polskiej przestrzeni powietrznej.
Generał Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, poinformował, że obiekt, który przekroczył polską granicę, nie jest rakietą, ale najprawdopodobniej bezpilotowym statkiem powietrznym. Zgodnie z obowiązującymi procedurami został zaklasyfikowany jako NOP – niezidentyfikowany obiekt powietrzny.
Aktualnie poszukiwania obiektu koncentrują się na terenie gminy Tyszowce, położonej około 25 kilometrów na południe od Hrubieszowa. Trwają intensywne działania mające na celu zlokalizowanie i zidentyfikowanie obiektu.
Ale po co o tym mówić…? Tygrysek zwarty i gotowy, w razie W plecaczek ma spakowany.
Bo tam trzeba poczekać z pół roku i wycieczki konno organizować. Technologia sprawdzona przez najlepszy z najlepszych „żont” poprzedników.
,,Mimo potwierdzenia radiolokacyjnego, obiekt nie został namierzony przez samoloty ani śmigłowce. W odpowiedzi na incydent uruchomiono dezinformację”! Chodzi konkretnie o pogodę, konkretnie, że były złe warunki atmosferyczne! Od kilka dni piękna pogoda, ale nie dla dowodzącymi wojskami!
Dobrze że ten tankowiec latał od samego rana i wspierał sojusznicze samoloty bo inaczej byśmy nawet nie wiedzieli że coś ruskie wleciało na terytorium Polski – tak tylko nie wiemy gdzie upadło 😉
Ha ha ha ale manipulacja !! Tak, tak rosyjski dron, przeleciał cało ukraine i wleciał do nas i nic o tym nie wiemy. To ” bracia ” nie poinformowali ze dron rosyjski sie zbliza ? O jej
Czerwonograd czyli polski Krystynopol, który jeszcze do 1951 należał do powiatu hrubieszowskiego a następnie na życzenie Stalina wraz z Bełzem, Uhnowem i połową Sokala przekazany wraz ze złożami węgla „bratniej” USRR w zamian za kawałek nieużytków w Bieszczadach.
Uśmiechnięte przyjaźnie obiekty wlatują do uśmiechniętej Polski uśmiechniętego rządu…
Ci za wstyd mieć taki rząd i takiego premiera.