Nie mógł po prostu podjechać i podpiąć znowu przyczepy ?? co za gość
12
Bez powodu się nie wypięła, więc jeśli ktoś Ukraińcowi nie zrobił głupiego żartu to uszkodzeniu mogły ulec szczęki w siodle. Wyjazd z starego serwisu Volvo nie należy do najbardziej udanych i się wypięła. Chociaż przy specyfice transportu na cysternie obstawiam zużycie siodła – ciągłe bujanie ładunku.
Ponowne podpięcie nie jest takie oczywiste, bo raz że czymś naczepę trzeba podnieść – jeśli załadowana to potrzeba czegoś dużego żeby ją podnieść, kolejny problem to że takie cysterny mają tylko częściową ramę, w miejscu sprzęgu i wózka.
Widać też że zerwał przewody pneumatyczne, bez tego naczepa nie ruszy się z miejsca na kołach.
Karol
e tam, w gta jak mi się odpinała to podpinałem tyle razy ile chciałem
Poral
Niestety nie ma takiej możliwości. Jeśli wypiela się sama to bez rozstawionych podpór i zwyczajnie przód naczepy jest niżej niż tył ciągnika. Bez uniesienia naczepy dźwigiem nie ma możliwości podpięcia. Poigladajcie filmy na YouTube. Ja akurat codziennie mam zabieg podpinania i odpinania naczepy na terminalach.
Martin
chyba przed godziną 9 powinno być napisane a nie predkość
” Prędkość godziną 9 na ulicy Nałęczowskiej, od ciągnika siodłowego w czasie jazdy odpięła się naczepa.” ??? Panie redaktorze , o co chodzi ??
irbin
„Prędkość godziną 9 na ulicy Nałęczowskiej” Spoko…
Kalipisać
cyt. ,,Prędkość godziną 9 na ulicy Nałęczowskiej,” – coraz więcej wpadek, acz w tej kwestii szybko gonicie konkurencje…
xxx
„Prędkość godziną 9” ? 😉
Korektorka
„Prędkość godzina 9” ???
lublin112
Oczywiście „Przed godziną 9”, zawiniła „prędkość” podawania informacji, gdyż nie nadążaliśmy odbierać telefonów od kierowców stojących w korkach.
Pozdr
red.
Kalipisać
Fajnie że jeszcze potraficie się przyznać do błędów, ale szkoda że jest ich coraz więcej i częściej…
tomo
Nie myli się ten kto moc nie robi
tomo
*nic
Kml
Ale mylić się w kwestii literówki, to akurat nie wstyd, bo pojedynczy znak może zniknąć nawet przy powtórnym czytaniu informacji tuż przed pójściem jej w „eter”.
Ale zupełnie inny wyraz, który kompletnie nie współgra z sensem zdania, no to jednak świadczy o niedbalstwie i bałaganiarstwie piszącego oraz o tym, że po prostu nie przeczytał swojej wiadomości nim ją umieścił na stronie. W dziennikarstwie każdego rodzaju (a zwłaszcza prasowym) jest to po prostu niedopuszczalne…
Dżondrasini
Nie zawsze to robią. To zależy ile osób zwróci uwagę, lub w jaki sposób. 🙂
Tomek
Również zauważyłem, że tak jest i kojarzę to z tym, że może ktoś z dziennika wschodniego zmienił redakcję, bo tam było to na porządku dziennym – taka luźna myśl, z całym szacunkiem dla Lublin112 🙂
Mam nadzieję, że tak nie jest, bo DW zszedł na psy. Zaczynało się od tego, że dziennikarzyna, który pisał artykuł chyba nie raz nawet nie czytał swoich wypocin przed dodaniem i prawie zawsze były jakieś kwiatki 🙂 a po ostatnim artykule na temat sobotniej manifestacji już całkiem straciłem do nich szacunek, niech dalej robią LoSKĘ rządzącym, powodzenia…
Tak czy inaczej, Mam nadzieję, że Lublin112 będzie zawsze trzymał poziom! 🙂
Nie mógł po prostu podjechać i podpiąć znowu przyczepy ?? co za gość
Bez powodu się nie wypięła, więc jeśli ktoś Ukraińcowi nie zrobił głupiego żartu to uszkodzeniu mogły ulec szczęki w siodle. Wyjazd z starego serwisu Volvo nie należy do najbardziej udanych i się wypięła. Chociaż przy specyfice transportu na cysternie obstawiam zużycie siodła – ciągłe bujanie ładunku.
Ponowne podpięcie nie jest takie oczywiste, bo raz że czymś naczepę trzeba podnieść – jeśli załadowana to potrzeba czegoś dużego żeby ją podnieść, kolejny problem to że takie cysterny mają tylko częściową ramę, w miejscu sprzęgu i wózka.
Widać też że zerwał przewody pneumatyczne, bez tego naczepa nie ruszy się z miejsca na kołach.
e tam, w gta jak mi się odpinała to podpinałem tyle razy ile chciałem
Niestety nie ma takiej możliwości. Jeśli wypiela się sama to bez rozstawionych podpór i zwyczajnie przód naczepy jest niżej niż tył ciągnika. Bez uniesienia naczepy dźwigiem nie ma możliwości podpięcia. Poigladajcie filmy na YouTube. Ja akurat codziennie mam zabieg podpinania i odpinania naczepy na terminalach.
chyba przed godziną 9 powinno być napisane a nie predkość
„Prędkość godz 9” ????
Prędkość godziną 9 – chyba Przed….
” Prędkość godziną 9 na ulicy Nałęczowskiej, od ciągnika siodłowego w czasie jazdy odpięła się naczepa.” ??? Panie redaktorze , o co chodzi ??
„Prędkość godziną 9 na ulicy Nałęczowskiej” Spoko…
cyt. ,,Prędkość godziną 9 na ulicy Nałęczowskiej,” – coraz więcej wpadek, acz w tej kwestii szybko gonicie konkurencje…
„Prędkość godziną 9” ? 😉
„Prędkość godzina 9” ???
Oczywiście „Przed godziną 9”, zawiniła „prędkość” podawania informacji, gdyż nie nadążaliśmy odbierać telefonów od kierowców stojących w korkach.
Pozdr
red.
Fajnie że jeszcze potraficie się przyznać do błędów, ale szkoda że jest ich coraz więcej i częściej…
Nie myli się ten kto moc nie robi
*nic
Ale mylić się w kwestii literówki, to akurat nie wstyd, bo pojedynczy znak może zniknąć nawet przy powtórnym czytaniu informacji tuż przed pójściem jej w „eter”.
Ale zupełnie inny wyraz, który kompletnie nie współgra z sensem zdania, no to jednak świadczy o niedbalstwie i bałaganiarstwie piszącego oraz o tym, że po prostu nie przeczytał swojej wiadomości nim ją umieścił na stronie. W dziennikarstwie każdego rodzaju (a zwłaszcza prasowym) jest to po prostu niedopuszczalne…
Nie zawsze to robią. To zależy ile osób zwróci uwagę, lub w jaki sposób. 🙂
Również zauważyłem, że tak jest i kojarzę to z tym, że może ktoś z dziennika wschodniego zmienił redakcję, bo tam było to na porządku dziennym – taka luźna myśl, z całym szacunkiem dla Lublin112 🙂
Mam nadzieję, że tak nie jest, bo DW zszedł na psy. Zaczynało się od tego, że dziennikarzyna, który pisał artykuł chyba nie raz nawet nie czytał swoich wypocin przed dodaniem i prawie zawsze były jakieś kwiatki 🙂 a po ostatnim artykule na temat sobotniej manifestacji już całkiem straciłem do nich szacunek, niech dalej robią LoSKĘ rządzącym, powodzenia…
Tak czy inaczej, Mam nadzieję, że Lublin112 będzie zawsze trzymał poziom! 🙂