Na tych trasach pociągi znikną na długi czas. Ostatnia okazja, aby skorzystać z połączenia
13:25 23-08-2023 | Autor: redakcja
Wakacje nieubłaganie dobiegają końca, a to oznacza, że przestaną kursować letnie kolejowe połączenia sezonowe na kierunkach typowo turystycznych. Tak jak w ubiegłych latach uruchomiono je na Roztocze, do Włodawy oraz na Podkarpacie.
Codziennie rano z Lublina kursują dwa szynobusy do Bełżca. Ich trasa wiedzie przez Świdnik, Rejowiec, Krasnystaw, Zawadę, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec, Józefów i Susiec. W weekendy, pierwszy z kursów, jest wydłużany do Jarosławia.
Jeżeli chodzi o czas przejazdu, to do Bełżca wynosi on nieco ponad 3 godziny a do Jarosławia 5,5 godziny. Pociągi zapewniają dojazd m.in. do Szczebrzeszyna, Zwierzyńca, Józefowa, Suśca, Hrebennego, Siedlisk, Werchraty, Horyńca-Zdroju czy Lubaczowa.
W soboty i w niedziele kursuje też dodatkowy pociąg między Zamościem a Rzeszowem. Wyjeżdża on rano z Rzeszowa docierając do Zamościa w południe. W drogę powrotną ruszy po godz. 16. Trasa szynobusu wiedzie przez Roztocze.
Do tego dochodzi oczywiście cieszące się sporym zainteresowaniem weekendowe połączenie Chełma i Włodawy. Realizowane są dwa kursy, jeden rano, drugi po południu.
Nadchodzący weekend będzie ostatnim, kiedy składy te wyjadą w tym roku w trasę. Tym samym jest to ostatnia okazja, aby skorzystać z połączeń. Jedynie szynobusy do Bełżca kursować mają do czwartku 31 sierpnia.
Marszałek Stawiarski znowu nic nie zrobił żeby utrzymać te połączenia przez cały rok, chociaż w weekendy.