Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na skrzyżowaniu stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup latarni (zdjęcia)

Wykonując manewr skrętu w lewo, stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto uderzyło w słup latarni. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek na ul. Gospodarczej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Mełgiewską samochód osobowy uderzył w słup latarni. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący fordem mężczyzna jechał ul. Mełgiewską od strony ul. Metalurgicznej. Wykonując manewr skrętu w lewo, w ul. Gospodarczą, stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto uderzyło w słup latarni.

Kierowcy nic się nie stało. Jak wyjaśniał, przyczyną zdarzenia miała być awaria auta. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji.

Na skrzyżowaniu stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup latarni (zdjęcia)

Na skrzyżowaniu stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup latarni (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Podejrzewam awarię kierowcy, a konkretnie brak oleju we łbie…

  2. Pewnie awaria smartfonu spowodowała nagła utratę panowania nad autem. Przy normalnej jeździe bez pajacowania nie ma opcji żeby się tam zalatwic

  3. Zapiep….ł dobrze a nie awaria.

  4. Zakładam że zobaczył krzyż i nie mógł oprzeć się wewnętrznej pokusie aby pokłonić sie do swojego boga. Wiadomo efekt opłakany. Lublin to kolebka zacofania i nienawiści w Polsce (moim zdaniem ”of course”).

  5. kamizelki…

  6. Uważajcie Baco! Słup!
    Eeee, co mi tam słup?!
    Duup!!!

  7. Ja tam” zbierałem ” prawie zawsze na trzecim biegu ten skręt w gospodarczą i przyznaje że czasem strachu się najadłem,czy za chwilę nie wyląduje na wysokiej skarpie lub na schodach.

  8. A co tu wyjaśniać ?przyczyna praktycznie zawsze taka sama ,czyli awria mózgu kierowcy,a raczej posiadacza prawa jazdy

  9. Coś Ci ten Bóg strasznie teraz przeszkadza. Poczekaj jak będziesz stary ,niedołężny i schorowny to podejrzewam szybciutko przeprosisz tego „boga” .

  10. Przejeżdżałem akurat do pracy jak stały oba pojazdy, kierujący fordem był typowy kozaczek sebusiek, więc wiadomo co mogło się wydarzyć

Z kraju