Na Politechnice Lubelskiej powstał tunel aerodynamiczny. Jako pierwsi przetestowali go żużlowcy (zdjęcia)

W czwartek na Politechnice Lubelskiej miało miejsce oddanie do użytku tunelu aerodynamicznego. Powstał on w budynku Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii. Jest to największy tego typu obiekt we wschodniej części Polski. Zajmuje on 160 m2 powierzchni i waży 40 ton. Co więcej, posiada on unikalną w skali kraju konstrukcję, wyposażoną w dwie niezależne przestrzenie pomiarowe, jednak operujące w ramach tego samego, zamkniętego obiegu powietrza. Pierwsza z nich umożliwia uzyskanie maksymalnej prędkości wynoszącej 60 m/s, druga 30 m/s.

Podczas uroczystości otwarcia zostały rozegrane mini zawody z udziałem zawodników Motoru Lublin – Jarosława Hampela oraz Mateusza Cierniaka, którzy zostali Drużynowymi Wicemistrzami Polski w sezonie 2021. Klub bowiem od wielu już lat współpracuje z Politechniką Lubelską w celu określania optymalnych rozwiązań oraz podnoszenia wiedzy na temat sportów motorowych. Zawodnicy optymalizowali swoją sylwetką parametry aerodynamiczne, które decydują o rozwijanej prędkości, co ma znaczący wpływ w osiąganie sukcesów w trakcie zawodów.

– Tunel aerodynamiczny jest świetnym miejscem do przetestowania kluczowych charakterystyk z punktu widzenia sukcesu sportowego – w takich dyscyplinach, jak: skoki narciarskie, narciarstwo, bobsleje, sporty motorowe czy kolarstwo, gdzie siły aerodynamiczne działają w sposób szczególny na zawodników. Analizie aerodynamicznej można poddać sprzęt zawodników oraz odpowiednie ułożenie sylwetki ciała podczas zawodów – mówił prof. Mirosław Wendeker, kierownik Katedry Termodynamiki, Mechaniki Płynów i Napędów Lotniczych PL.

Zakupiony przez uczelnię, za kwotę około 4,5 mln zł tunel, będzie służył w celach naukowych. Umożliwia on badanie obiektów generujących opór aerodynamiczny, takich jak budynki mieszkalne i użyteczności publicznej, mosty czy konstrukcje przemysłowe. Jak podkreślał prof. Tomasz Lipecki z Katedry Mechaniki Budowli, specjalista z zakresu inżynierii wiatrowej, w przypadku budynków i budowli o wysokości powyżej 200 m i mostów o rozpiętości przęseł powyżej 200 m konieczne jest wykonanie dodatkowych badań, które pozwolą określić rzeczywiste oddziaływanie wiatru. Co więcej, zarówno w kraju, jak też za granicą, cały czas rośnie zapotrzebowanie przemysłu na tego typu badania.

(fot. SL/nadesłane )