Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na niebie pojawi się kometa. Ostatni raz tak blisko Ziemi była 50 tys. lat temu

Kometa C/2022 E3 (ZTF) od pewnego czasu zbliża się do Ziemi. Już za kilka dni będzie ją można podziwiać na niebie. Ostatni raz obiekt ten przeleciał obok naszej planety 50 tys. lat temu.

C/2022 E3 (ZTF) jest kometą długookresową, czyli obiegająca Słońce w czasie dłuższym niż 200 lat, odkrytą przez Zwicky Transient Facility (szerokokątny astronomiczny przegląd nieba z wykorzystaniem nowej kamery podłączonej do Teleskopu Samuela Oschina w Obserwatorium Palomar w Kalifornii). Obiekt został odkryty 2 marca 2022 r. za pomocą 1,2-metrowego teleskopu na górze Palomar. Początkowo była to tylko malutka smuga, pięć razy dalej od Słońca niż Ziemia. Kometa była uważana za planetoidę, ale kolejne obserwacje ujawniły skondensowaną komę (pyłowo-gazowa „atmosfera” o zazwyczaj kulistym kształcie, otaczająca jądro komety), co poświadczyło kometarny charakter obiektu.

Kiedy astronomowie przeanalizowali liczby, odkryli, że kometa ta osiągnie peryhelium, czyli swój najbliższy punkt względem Słońca, 12 stycznia 2023 r., a następnie zbliży się do Ziemi na początku lutego 2023 r. Wówczas osiągnie punkt najbliższy Ziemi, znajdując się od niej w odległości 0,29 au (44 mln km). Wtedy będzie ją można obserwować na nocnym niebie, również z terenu Polski. Jej krzywa blasku przewiduje, że przy zbliżeniu do Ziemi jej blask powinien osiągnąć 5-6 magnitudo, co oznacza, że powinna być widoczna na niebie gołym okiem. Można oczywiście do obserwacji wykorzystać lornetkę lub teleskop. Najlepiej udać się w rejon pozbawiony sztucznego oświetlenia.

Jak ustalili astronomowie, kometa pojawi się w pobliżu Ziemi pierwszy raz od 50 000 lat. Oznacza to, że ostatni raz minęła naszą planetę w okresie górnego paleolitu, czyli okresu kiedy na Ziemi pojawiły się neoantropy (Homo sapiens fossilis) odpowiadające zarówno pod względem budowy fizycznej jak i potencjalnych możliwości umysłowych człowiekowi współczesnemu. Nastąpił wówczas gwałtowny rozwój technik krzemieniarskich, rozkwitł przemysł rogowy i kościany, rozpoczęto stosowanie wyszukanych strategii myśliwskich i nowych form budownictwa mieszkalnego. Powstała sztuka, plastyka figuralna, zdobnictwo i ornamentacja na narzędziach.

Obiekt, który przeleci nad naszymi głowami, składa się z lodu i pyłu, a co więcej, emituje zielonkawą aurę. Kometa ma około jednego kilometra średnicy. Od 18 stycznia będzie widoczna na bezksiężycowym niebie, w porze porannej. I tak będzie ją można obserwować do 1 lutego. Jej ruch na niebie będzie bardzo szybki. Kometa będzie widoczna na północnym niebie, przez całą noc.

(fot. pixabay.com)

30 komentarzy

  1. Zbliża się koniec świata

  2. … nie wiem jak wy , ale Ja pamiętam jak leciała nad Lublynem 50 tys lat temu

  3. 500lat temu nie wiedzą co było a tu takie bzdury ludziom wciskają.

  4. Szkoda że za ilustrację posłużyło „pokazowe” zdjęcie komety C/2020 F3 (NEOWISE) sprzed 2,5 roku, a naprawdę nie trzeba długo szukać żeby wstawić aktualne zdjęcie opisywanej C/2022 E3 (ZTF) . Rozumiem że miało wypaść efektownie, ale można było przynajmniej w tekście dodać właściwe zdjęcie komety opisywanej, ilustrujące jej faktyczny wygląd (diametralnie różniący się od ilustracji). A tak, to czytelnicy będą szukać czegoś co widzieli na ilustracji …i bardzo się rozczarują. Druga sprawa… mamy na YT znakomitych polskich popularyzatorów astronomii, choćby kanał Astrolife regularnie podający nadchodzące wydarzenia najbliższego miesiąca, a wy wstawiacie anglojęzyczne „masówki” z BBC? Litości!

Z kraju