Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Myślał, że ma niedopłatę do rachunku i wyłączą mu prąd. Stracił 10 tys. złotych

Nadal oszuści z powodzeniem wykorzystują metodę „na dopłatę” do rachunku za energię elektryczną. Mieszkaniec gminy Zamość stracił z konta 10 tys. złotych.

Mieszkaniec gminy Zamość powiadomił policjantów, że otrzymał SMS-a o treści: „Na dzień 30.07. zaplanowano odłączenie energii elektrycznej. prosimy o uregulowanie należności, 3,46 zł.”. Do wiadomości dołączony był link, z którego pokrzywdzony skorzystał.

Mężczyzna wpisał żądane dane – numer swojego konta bankowego. Po tym strona została zablokowana. 21-letni pokrzywdzony próbował zalogować się do bankowości mobilnej, po wpisaniu loginu i hasła wyświetliła się informacja, że konto zostało zablokowane.

W banku uzyskał nowy pin i hasło do konta. Przy ich użyciu zalogował się na rachunek i wówczas zauważył, że brakuje 10 tysięcy złotych. Nieuprawniona osoba z konta pokrzywdzonego pięciokrotnie przelewała pieniądze na inny rachunek. Pokrzywdzony w banku złożył reklamację, o oszustwie powiadomił policję. Sprawą zajmują się zamojscy mundurowi.

(fot. pixabay.com/policja)

13 komentarzy

  1. Bardzo proszę nie używać zwrotu „myślał”.
    W szczególności do opisanej 21-letniej osoby.

  2. żaden dystrybutor energii nie odłączy prądu za 3 złote niedopłaty. doliczyłby to sobie do następnego rachunku. poza tym jak ktoś osobiście robi przelewy, to wie ile płaci i można tego z łatwością pilnować/sprawdzić.
    nie wiem gdzie przez 21 lat żył poszkodowany, że tego nie kuma. pewnie w szałasie.
    zrozumiałbym u 90-letniego dziadka z demencją, ale tu młody chłop w kwiecie wieku. pokolenie wychowane na nieufności…

  3. Jeszcze ludzie na to się nabierają? Naprawdę nie ma co się dziwić że w tym padole jest jak jest…

  4. Jak można wykonać nieautoryzowany przelew? I jeszcze kilka razy

  5. A mógł kupować energię w workach , takich na zboźe , ja tak robię , wykorzystam jeden , dwa idę po następną partię towaru i płacę za worek a nie elektronicznie.????

  6. Jestem ciekaw czy bank uzna reklamację, zapewne odpiszą ” po analizie sprawy, nie mamy sobie nic do zarzucenia, dalszą reklamację może Pan kierować do sądu”.
    Drodzy Czytelnicy, Łatwo się nabrać, jeśli nie ma się na nic czasu. Jest się zajętym, robi się coś szybko, przez telefon, jest się w pracy, w podróży itp. Obecnie dzięki bankowości elektronicznej bardzo łatwo jest dodać obcy numer telefonu do konta jako zweryfikowany, a następnie przelać sobie pieniążki lub wypłacić w bankomacie bez karty – poprzez BLIK.
    Nieważne czy jesteś stary czy młody, myślisz czy nie myślisz, możesz stać się ofiarą wyłudzenia danych czy kradzieży.
    Mówicie sobie jak on mógł, a sami możecie zostać ofiarami 🙂 jak to mówią: „przyjdzie kryska na matyska”.

    • to nie wina banku, że klient (choć nieświadomie) dał dostęp oszustowi.
      to tak jakby obwiniać listonosza, że babcia wyrzuciła emeryturę „policjantowi” w reklamówce na chodnik przed blokiem.

    • do zarządzania własnymi pieniędzmi trzeba mieć trochę w głowie.

      • Z jednej strony tak, to wina ludzkiej głupoty. Z drugiej strony jednak, ten proceder trwa od miesięcy i dalej ludzie są oszukiwani, czy banki wówczas nie są w stanie bardziej weryfikować prób zmian danych , dodawania następnych numerów telefonów i czy nawet wypłat z bankomatów bo w jakiś sposób te pieniądze muszą wyjąć przecież.

  7. 0 współczucia

    0 współczucia.

  8. Hanka Rumcajsowa

    Nie jestem zdziwiona, ze jakis oszust okradl odbiorce energi, ja na wlasnej skórze doswiadczylam, jak PGE Dystrybucja Lublin przyslała mi fakture na 10.041,30 do zaplaty za zużyta energie, nie odczytując licznika, po interwencji odczytano licznik i wyszlo ,ze zużyłam tylko 9 KhW, więc wystapilo jakies wielkie niedokladne wykonanie pracy przez biuralistke w PGE, na szczescie juz mam korekte. Tak, ze w zyciu zdarzaja sie rózne przypadki i wypadki

  9. A skąd PGE miało niby jego nr komórkowy? żeby wysłać mu taka wiadomość. Ludzie myślcie trochę.

Z kraju