Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Motor Lublin został wicemistrzem Polski na żużlu. Walka o złoto trwała do końca

Złota nie udało się zdobyć, jednak żużlowcy lubelskiego Motoru po zaciętej walce do samego końca wracają z Wrocławia z tytułem wicemistrza kraju. Srebro trafiło do Lublina po 30 latach.

W drugim meczu finału drużynowych mistrzostw Polski na żużlu Betard Sparta Wrocław pokonała Motor Lublin 50:40. Tym samym żużlowcy lubelskiego klubu zostali wicemistrzem Polski. Do Wrocławia tytuł mistrza wrócił po 15 latach, dla Lublina wicemistrzostwo po 30 latach.

Wrocławianie wyszli na prowadzenie już w pierwszym biegu, który był przerwany po upadku zawodnika gospodarzy Artioma Łaguty, a następnie decyzją sędziego powtórzony. Po chwili jednak klasę pokazali juniorzy z Lublina doprowadzając do wyrównania. W kolejnych biegach szala przechyliła się na stronę gości. Lubelscy żużlowcy prowadzili do 7 biegu.

Dzięki duetowi zawodników Motoru, czyli Mikkelowi Michelsenowi i Dominikowi Kuberze, co chwilę zmieniała się drużyna na prowadzeniu. W czwartej gonitwie startów Sparta zaczęła pewnie odrabiać straty, przez co szansa na złoto dla Lublinian zaczęła spadać. Zwłaszcza, gdy w trzynastym wyścigu gospodarze wygrali 5:1, lubelskie koziołki potrzebowały silnego zwycięstwa w biegach nominowanych. Tak się jednak nie stało i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 50:40.

Srebrne medale Drużynowych Mistrzostw Polski żużlowcy lubelskiego Motoru zdobyli po raz drugi w historii klubu. Żużlowcy, jak też władze klubu nie ukrywają, że tym samym spełniło się ich jedno z marzeń. Zwłaszcza, że była to zacięta i twarda rywalizacja aż do samego końca. Zapowiedzieli jednocześnie, że w przyszłym sezonie wracają po więcej.

Bieg po biegu: 5:1; 1:5 (6:6); 2:4 (8:10); 3:3 (11:13); 4:2 (15:15); 2:4 (17:19); 5:1 (22:20); 3:3 (25:23); 1:5 (26:28); 3:3 (29:31); 5:1 (34:32); 4:2 (38:34); 5:1 (43:35); 3:3 (46:38); 4:2 (50:40).

Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 13 (3, 3, 3, 3, 1), Maciej Janowski 12 (2, 2, 3, 2, 3), Daniel Bewley 10 (3, 3, 1, 3, 0), Tai Woffinden 9 (2, 2, 0, 2, 3), Gleb Czugunow 4 (0, 1, 0, 3), Przemysław Liszka 2 (1, 0, 1), Michał Curzytek 0 (0, 0, 0), Mateusz Panicz – (-, -, -, -)

Motor Lublin: Mikkel Michelsen 13 (1, 3, 1, 3, 1, 2, 2), Dominik Kubera 10 (1, 3, 1, 2, 2, 1, 0), Jarosław Hampel 7 (0, 2, 2, 2, 1), Wiktor Lampart 5 (3, 1, 1), Krzysztof Buczkowski 3 (2, 0, 1, 0, 0, -), Mateusz Cierniak 2 (2, 0, 0), Mark Karion – (-, -, -, -)

(fot. Motor Lublin)

13 komentarzy

  1. PIS- PO JEDNO ZŁO ❗❗❗

    Holandia i Dania odchodzą od wszelakich ,,obostrzeń”.
    Na Ukrainie na człowieka w masce patrzą jak na idiotę.
    W USA w niektórych stanach można dostać mandat za maskę.

    A u nas???

Z kraju