We wtorek na drodze krajowej nr 10 doszło do tragicznego wypadku z udziałem motocyklisty. Nie żyje 24-latek, który uderzył w naczepę pojazdu ciężarowego.
Jak się jeździ po 200 na godzinę to są takie skutki
Wolak
Patrz przed siebie, ciężarówki są wszędzie.
nickt
źle ocenił odległosć,nie wiedział czy naczepa jedzie 80 czy 50 na godzinę,sam pewnie miał 230.
Torpeda
Uwaga! Patrz w lusterka, ciężarówki są wszędzie!
........
no gdzie ten bidul oczy miał
Franio
Całe szczęście w tym nieszczęściu, że nikomu nie wyrządził krzywdy, bo ta drobna pomyłka (pomylenie drogi publicznej z torem wyścigowym) mogło kosztować życie osób wykorzystujących drogę zgodnie z przeznaczeniem.
Franio
A drugie szczęście w tym nieszczęściu, że przebieg i okoliczności wstępnie wykluczają błąd kierującego ciężarówką. Gdyby np. ciężarówka wyjeżdżała z drogi podporządkowanej, to drogowi poganiacze winą obarczaliby wszystkich innych poza tym którzy przekraczają dopuszczalną prędkość 2÷3 krotnie i poprzez to bezpieczne wykonanie manewrów przez innych uczestników staje się niemożliwe do wykonania.
Raf
2-3 krotnie? Franiu, niektórzy bogowie szos 2-3 krotne przekroczenie dopuszczalnej uważają za obelgę 🙂
Brawo Ja
Biedny kierowca tira, do końca życia z ta świadomością.
Morales
Podbijam fantazje o prędkości. Jechał 370 km/h
Kałamarz
Morelasie, jak swoim Komarkiem jeździłeś 50 to był szczyt prędkości a teraz są Motory takie, 7 s i ma 200 więc się nie odzywaj
spinacz
Pintset jichał, pintset.
hmmm
ciekawe czy bieglym uda się ustalić z jaką prędkoscią jechał motocyklista …o ile ktoś to bedzie w ogole ustalał …obstawiam prędkosć startową samolotow ,czyli ok 200km /h
Ciężarówki są bardzo małe, mógł nie zauważyć.
Jak się jeździ po 200 na godzinę to są takie skutki
Patrz przed siebie, ciężarówki są wszędzie.
źle ocenił odległosć,nie wiedział czy naczepa jedzie 80 czy 50 na godzinę,sam pewnie miał 230.
Uwaga! Patrz w lusterka, ciężarówki są wszędzie!
no gdzie ten bidul oczy miał
Całe szczęście w tym nieszczęściu, że nikomu nie wyrządził krzywdy, bo ta drobna pomyłka (pomylenie drogi publicznej z torem wyścigowym) mogło kosztować życie osób wykorzystujących drogę zgodnie z przeznaczeniem.
A drugie szczęście w tym nieszczęściu, że przebieg i okoliczności wstępnie wykluczają błąd kierującego ciężarówką. Gdyby np. ciężarówka wyjeżdżała z drogi podporządkowanej, to drogowi poganiacze winą obarczaliby wszystkich innych poza tym którzy przekraczają dopuszczalną prędkość 2÷3 krotnie i poprzez to bezpieczne wykonanie manewrów przez innych uczestników staje się niemożliwe do wykonania.
2-3 krotnie? Franiu, niektórzy bogowie szos 2-3 krotne przekroczenie dopuszczalnej uważają za obelgę 🙂
Biedny kierowca tira, do końca życia z ta świadomością.
Podbijam fantazje o prędkości. Jechał 370 km/h
Morelasie, jak swoim Komarkiem jeździłeś 50 to był szczyt prędkości a teraz są Motory takie, 7 s i ma 200 więc się nie odzywaj
Pintset jichał, pintset.
ciekawe czy bieglym uda się ustalić z jaką prędkoscią jechał motocyklista …o ile ktoś to bedzie w ogole ustalał …obstawiam prędkosć startową samolotow ,czyli ok 200km /h