Lubelscy policjanci po intensywnych poszukiwaniach zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mają związek z poniedziałkowym potrąceniem policjanta ruchu drogowego na ul. Muzycznej. Mieszkańcy Lublina w wieku 24 i 28 lat noc spędzili w policyjnej celi. Dzisiaj wykonywane są z ich udziałem czynności procesowe.
To nie motocykliści tylko kierowcy puszek Użytkownicy motocykli
Kajfasz
W poprzednim komentarzu odnośnie tej sytuacji napisałem, że mało kto traktuje poważnie wymóg posiadania kat. A na motocykl.
No i proszę 🙂
war 321
to wczoraj nic nie pisali ze jeden wrocil
Motocykiel
Ślifierze to nie motocykliści.
maniek
Tak jak BMWuiści, to nie kierowcy 😛
lubik
Dawcy organów , po co trzymać takich daozjadow w więzieniu jak można ich wykorzystać inaczej
WAS
Szkoda, że wcześniej nie było jakiegoś napadu, po którym sprawcy uciekaliby na motocyklach…
w.nadzieja
Dziwne zarzuty „czynną napaść na policjanta” przecież go potrącił ! Jak motocyklem mógł dokonać napaści ? Autem też na przejściu dla pieszych dokonuje się napaści czy potrącenia ? Jednak co policjant to policjant – zamiast się uczyć to do policji idą !
Dip
Chodzi tutaj o działanie zamierzone na policjancie pełniącym służbę (który w tej chwili jest nietykalny) w dodatku interweniującym wobec podejrzanych, więc była to celowa napaść, która miała uniemożliwić funkcjonariuszowi pełnienie swoich obowiązków przy użyciu motocykla. Równie dobrze policjant mógłby interweniować wobec przechodnia i być przez niego zaatakowany siekierą, zmienia się tylko narzędzie, czyn pozostaje ten sam.
Natomiast autem jak ktoś nieumyślnie na przejściu potrąci pieszego to wtedy jest wypadek, bo nie jest to działanie zamierzone, tym bardziej w celu osiągnięcia jakichkolwiek korzyści i tu jest ta różnica.
Spróbuj kogoś specjalnie, umyślnie z premedytacją przejechać autem to zobaczymy, czy wtedy twoje działanie też sklasyfikują jako wypadek, czy jeszcze gorzej, jako próba usiłowania zabójstwa z użyciem samochodu.
Jesteś delikatnie mówiąc, aż tak niemądra, czy tylko taką udajesz.
Najwidoczniej sama powinnaś się uczyć, idąc twoim tokiem rozumowania, aż dziw że jeszcze nie jesteś w policji. 🙂
Franciszek
Zatem oficjalne otwarcie sezonu niedorozwojów na jednośladach było z przytupem.
Franciszek
Jeśli mama lub tata nie zna kogo trzeba, lekcja pokory będzie sroga, ale w naszym kraju wszystko jest możliwe, bo seeendzia to człowiek niezdyscyplinowany.
pyq
Siema ten policjant to chyba supermoce ma jakies mógł zabić siebie i motocykliste ujemne IQ chyba w tych służbach macie.
To nie motocykliści tylko kierowcy puszek Użytkownicy motocykli
W poprzednim komentarzu odnośnie tej sytuacji napisałem, że mało kto traktuje poważnie wymóg posiadania kat. A na motocykl.
No i proszę 🙂
to wczoraj nic nie pisali ze jeden wrocil
Ślifierze to nie motocykliści.
Tak jak BMWuiści, to nie kierowcy 😛
Dawcy organów , po co trzymać takich daozjadow w więzieniu jak można ich wykorzystać inaczej
Szkoda, że wcześniej nie było jakiegoś napadu, po którym sprawcy uciekaliby na motocyklach…
Dziwne zarzuty „czynną napaść na policjanta” przecież go potrącił ! Jak motocyklem mógł dokonać napaści ? Autem też na przejściu dla pieszych dokonuje się napaści czy potrącenia ? Jednak co policjant to policjant – zamiast się uczyć to do policji idą !
Chodzi tutaj o działanie zamierzone na policjancie pełniącym służbę (który w tej chwili jest nietykalny) w dodatku interweniującym wobec podejrzanych, więc była to celowa napaść, która miała uniemożliwić funkcjonariuszowi pełnienie swoich obowiązków przy użyciu motocykla. Równie dobrze policjant mógłby interweniować wobec przechodnia i być przez niego zaatakowany siekierą, zmienia się tylko narzędzie, czyn pozostaje ten sam.
Natomiast autem jak ktoś nieumyślnie na przejściu potrąci pieszego to wtedy jest wypadek, bo nie jest to działanie zamierzone, tym bardziej w celu osiągnięcia jakichkolwiek korzyści i tu jest ta różnica.
Spróbuj kogoś specjalnie, umyślnie z premedytacją przejechać autem to zobaczymy, czy wtedy twoje działanie też sklasyfikują jako wypadek, czy jeszcze gorzej, jako próba usiłowania zabójstwa z użyciem samochodu.
Jesteś delikatnie mówiąc, aż tak niemądra, czy tylko taką udajesz.
Najwidoczniej sama powinnaś się uczyć, idąc twoim tokiem rozumowania, aż dziw że jeszcze nie jesteś w policji. 🙂
Zatem oficjalne otwarcie sezonu niedorozwojów na jednośladach było z przytupem.
Jeśli mama lub tata nie zna kogo trzeba, lekcja pokory będzie sroga, ale w naszym kraju wszystko jest możliwe, bo seeendzia to człowiek niezdyscyplinowany.
Siema ten policjant to chyba supermoce ma jakies mógł zabić siebie i motocykliste ujemne IQ chyba w tych służbach macie.