Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Międzynarodowy znak HELP ME (POMÓŻ MI). Warto go zapamiętać

Międzynarodowy znak HELP ME (POMÓŻ MI) jest dyskretnym sygnałem, który możemy wysłać do kogoś kogo znamy lub do całkowicie obcej nam osoby. Informuje on o tym, że jesteśmy ofiarą przemocy. Przełamuje on barierę językową, czy kulturową. Nie wymaga bliskiego kontaktu, może być pokazany nawet przez okno czy w Internecie.

Międzynarodowy znak „POMÓŻ MI” informuje o tym, że jesteśmy ofiarą przemocy. Nie możemy jednak przeciwstawić się i głośno zawołać o pomoc. Mogłaby spotkać nas przez to surowa kara ze strony naszego oprawcy, z którym na co dzień mieszkamy i żyjemy. Ofiary przemocy domowej w obawie przed oprawcą często nie informują osób postronnych o rozgrywającym się dramacie. Z myślą o takich osobach powstał ten znak. Jest to prosty i czytelny ruch dłoni, który może nawet uratować ludzkie życie.

Znak ten to wezwanie o pomoc, które jest zrozumiałe na całym świecie. Przełamuje on barierę językową i kulturową. Nie wymaga bliskiego kontaktu. Może być pokazany przez okno, czy nawet w Internecie. To prosty gest ręką, który ofiara przemocy może dyskretnie pokazać, np., kurierowi, sprzedawcy, czy też podczas rozmowy wideo za pośrednictwem środków masowego przekazu. Wykonanie tego znaku jest proste: Pokaż otwartą dłoń. Złóż dłoń w pięść chowając kciuk do środka.

CO ZROBIĆ, GDY KTOŚ POKAŻE NAM TEN ZNAK?

1. Nie powinniśmy dawać oznak, że coś jest nie tak. Zwłaszcza gdy obserwuje nas osoba, która potencjalnie może być sprawcą. Ofiarę mogłoby to narazić na konsekwencje.
2. Zakończ spotkanie lub rozmowę, tak jakby nic się nie stało.
3. Skontaktuj się z policją pod numerem alarmowym 112 i wyjaśnij sytuację, oraz poinformuj, że osoba ta w ten sposób poprosiła nas o pomoc lub pod numer 22 668 70 00 do Niebieskiej Linii Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie

Osobą wołająca o wsparcie może być zarówno osoba dorosła, jak i dziecko. Szczególnie w przypadku małoletnich należy być czujnym w rozpoznawaniu tego znaku, ponieważ wykonanie go może być jedyną formą poinformowania świata zewnętrznego o krzywdzie, której doznaje dziecko.

Zapamiętajmy ten międzynarodowy znak wołania o pomoc.

(fot. UMSG)

15 komentarzy

  1. jak tak uderzyć z pięści to kciuka można sobie wybić

  2. Cały czas tak uderzałem i nic mi się nie stało.

  3. Dzięki za cynk, teraz będę uprowadzał tylko tych bez palców.

    • To co prześlesz rodzinie baranie? (Dla redakcji,to taki żart,żeby znowu jakiś redaktór mi nie zablokował publikacji niewinnego posta.)

  4. Zapamiętajcie i trenujcie, bo w takim bezpiecznym kraju jak Polska nie wiadomo kiedy może się przydać (patrz: Przewodów i prezenty dla komendantów policji).:lol:

  5. Polacy płci obojga i byle jakiej, pamiętajcie: jak ogłuchniecie od wysłanego(w prezencie) granatu, pomocy możecie oczekiwać po zastosowaniu międzynarodowego znaku niebezpieczeństwa !

  6. Grażyna ze młyna

    A po co obciążać pamięć, przecież władze zapewniają ( a niektórzy nawet w to wierzą), że Polska to bezpieczny kraj. 😆

  7. Bezpieczny ale już bidny. Kiedy wszystko już odda wtedy można się spodziewać ataku.

  8. pierwsze slysze a jak trwoga to do boga, potem nadstawia sie drugi policzek, odbija sie religia w szkołacxh – zmarnowany czas

    • Pusty dzban pasuje do ciebie lepiej.

      • Opętany dzbaan jeszcze lepiej pasuje.

        • @Młodzież i J– „Dzban…” ma rację co do otumaniania przez religię – podaję przykład:
          Na lekcjach biologii uczą was, np. jak i skąd się biorą dzieci , a za parę minut, na lekcji religii, tołkują wam inną wiedzę na ten temat.
          Blabla się o lepieniu z gliny, o klonowaniu z żebra, albo o niepokalanym poczynaniu…
          Skołowani idziecie do domu, pytacie rodziców o co chodzi z tymi dziećmi, a oni zaczynają o bocianach, o znajdowaniu w uprawach kapusty…
          Wcale się nie dziwię, że tylu przybywa.

Z kraju