Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelskie ma uchwałę antysmogową. Do 2024 roku mają zniknąć „kopciuchy” oraz piece pozaklasowe

Przyjęte zostały przepisy mające na celu poprawę jakości powietrza na Lubelszczyźnie. Uchwała cieszy organizacje ekologiczne, jednak mają do niej również zastrzeżenia. Podkreślają jednak, że najważniejsze, iż w końcu została wprowadzona.

W piątek Sejmik Województwa Lubelskiego przyjął tzw. uchwałę antysmogową, czyli dokument mający na celu skuteczną walkę o poprawę jakości powietrza w naszym regionie. Prace nad przepisami trwały od kilku lat, postulowali o nie również ekolodzy podkreślając, że Lubelszczyzna jaki jeden z nielicznych regionów w kraju wciąż nie zadbała o tę sprawę.

Jak podkreślał Członek Zarządu Województwa Lubelskiego Sebastian Trojak, mieszkańcy naszego regionu powinni zrozumieć, że muszą ogrzewać swoje domy mądrze oraz mieć świadomość, że ważne jest to co palą, czym palą, jak palą, czy mają wykonaną termomodernizację, czy mają wymienione okna i drzwi jak też, czy mają dobrze dobraną moc pieca. Do tego dochodzi świadomość tego, że istnieją zalecenia producenta pieca, czy też kotła w zakresie optymalnych parametrów węgla dla danego urządzenia.

Podstawowym celem ustawy antysmogowej jest likwidacja w całym województwie lubelskim tzw. „kopciuchów” jak również kotłów bezklasowych oraz tych pierwszej i drugiej klasy. Zgodnie z przyjętą uchwałą ma to nastąpić do 2024 roku. W dalszej kolejności mają być usuwane kotły 3 i 4 klasy. W tym przypadku określono na to termin maksymalnie do 2027 roku. Z kolei osoby eksploatujące urządzenia 5 klasy będą miały 9 lat na ich wymianę.

Organizacje ekologiczne wyjaśniają, że przyjęcie uchwały antysmogowej jest sporym sukcesem, gdyż kolejne ekipy rządzące długo odżegnywały się od konieczności ustanowienia takiego prawa. Jednak niepokoi ich fakt rozłożenia wymiany pieców na bardzo długi okres. Podkreślają, że co roku w województwie lubelskim z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera przedwcześnie od 1 do 1,5 tysiąca osób. Dlatego też potrzebne są radykalne kroki w tym kierunku.

Zarząd Województwa zapewnia jednak, że dbanie o zdrowie i życie ludzi jest obecnie najwyższym nakazem. Należało jednak dostosować instrumenty ograniczania zanieczyszczeń powietrza z sektora komunalno – bytowego do możliwości ekonomicznych mieszkańców. Uchwałę antysmogową wprowadzono zaś kierując się zasadą ekologia dla zwykłego człowieka.

– Jednym z fundamentów podejmowanych przez nas działań jest z jednej strony troska o zdrowie i życie mieszkańców naszego województwa, a z drugiej troska o ich finanse, które i tak są nadwyrężone z uwagi na sytuację spowodowaną przez pandemię. Uchwała była dwukrotnie konsultowana, zaś wszystkie głosy zostały z dokładną uwagą wysłuchane a każdy wniosek został dogłębnie przeanalizowany – mówił Sebastian Trojak.

Tłumaczono, że do wyboru były trzy scenariusze. Pierwszy to nie wprowadzać uchwały i w dalszym ciągu toczyć dyskusje na ten temat, jak też powoływać kolejne zespoły robocze i rady. Drugi scenariusz to wprowadzenie bardzo rygorystycznej uchwały z wysokimi normami dla węgla, normami dla miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń, zakazem korzystania z kominków i pieców w kuchni, jak też z obowiązkiem okazywania świadectw jakości paliw. Trzecim scenariuszem było zaś stworzenie dokumentu, który będzie stanowił rozwiązanie optymalne, akceptowane społecznie i skuteczne. I właśnie na ten wariant się zdecydowano.

Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka tłumaczy, że uchwała ma tak naprawdę jeden jedyny konkretny punkt, który ma wielkie znaczenie dla zdrowia mieszkańców Lubelszczyzny, mianowicie przewiduje od 2024 roku zakaz używania pozaklasowych kotłów centralnego ogrzewania. To oznacza, że do wymiany jest większość użytkowanych obecnie urządzeń. Dlatego też wyraża uznanie dla władz województwa za odważną decyzję. Dodaje jednak, że będzie to również ogromne wyzwanie dla gmin i samorządu województwa, aby stworzyć warunki wsparcia, które uczynią te zmianę możliwą.

– Z drugiej strony trzeba jasno powiedzieć: rezygnacja z norm dla węgla i norm dla pieców kaflowych skazuje na ciężkie choroby i śmierć kilka, kilkanaście tysięcy osób. Zwłoka w zmierzeniu się z tym tematem to niestety kolejne ofiary, za które odpowiedzialność ponoszą zachowawczy politycy, w ramach „uwzględniania ekonomii”. Brak norm jakości dla węgla to nie pochylenie się nad losem ubogich tylko nad losem ostro lobbujących dilerów węgla. Dzięki temu będą mogli wciąż sprzedawać u nas towar, którego w innych regionach nie wolno już używać. Z kolei brak odległej choćby perspektywy obowiązku wycofania pozaklasowych „miejscowych ogrzewaczy” sprawi, że centralne dzielnice miast długo jeszcze nie doczekają się poprawy jakości powietrza – dodaje Krzysztof Gorczyca.

Sebastian Trojak tłumaczy z kolei, że najważniejszą ideą tworzenia uchwały antysmogowej było wyznaczenie właściwego kierunku i tempa działań. Przyjęty dokument pozwoli zaś ruszyć z miejsca i iść we właściwym kierunku. Dokładnie chodzi o to, aby nie stać w miejscu, ale też nie pędzić na złamanie karku. Ekolodzy zaś potwierdzają, że społeczne zaangażowanie i postulaty zostały zauważone, co daje nadzieje na poprawę zapisów w niedalekiej przyszłości. Dlatego też już teraz zaczynają przygotowywać się do akcji edukacyjnej i informacyjnej. Na początku kampania ma ruszyć w dzielnicach Za Cukrownią i Kośminek.

(fot. pixabay.com)

78 komentarzy

  1. A co jeśli mam piec 5 klasy z buforem na węgiel? Trochę mało informacji

  2. jak by ludzie zarabiali po 10tys to niechcialo by im sie latac do pieca i podkladac, gromadzic opalu…
    ale ze zarabiaja po 2 tys na miesiac to pala czym taniej, kogo stac na piec pelet za 20 tys z montazem, w zime spali 4 tony peletu za 900zl za tone
    dajcie ludziom zarobic a problem sam zniknie

  3. A co z kominkami,która to klasa?

  4. Kopciuchy i bezklasowe do likwidacji ,rozumiem i popieram ,czekałem na to od lat ,ale kotły 5 klasy też są już bee i do likwidacji za 9 lat? Albo coś żle zrozumiałem ,albo tym radnym coś się w glowach poj….ało .

  5. jak to mówił jeden nosach, rozwiąże problemu smogu, nie ma czujników nie ma smogu, super pomysł, tylko skąd biedne rodziny mają pieniądze na to wziąć, fajnie że jak zwykle kolesi milionerów trzeba wspierać, a biednych glebić. skąd rodzina co ma 10 czy 15 tys rocznie gotówki ma założyć pieć za 10 tys albo i lepiej, no w sumie idąć tokiem rozumowania jedynej słusznej partii, jak dadzą ludziom po 5tys jednorazowo to mogą biznesu na rok pozamykać, to pewnie i biedni ludzie mogą bez jedzenia wytrzymać rok.

  6. Akcja informatyczną w najbiedniejszych dzielnicach zachęcająca do wymiany pieców po 10000. Bagatela każdy z tych ludzi ma zapewne 10000 na zbyciu na piecyk który pewnie będzie musiał wymienić za 10 lat bo normy się zmienią.

  7. Zniknie jak eternit.

    • Komu szkodzi nie ruszany eternit?
      Połowa ekobaranow nie odróżnia go od eurofali bez azbestu.
      A w sumie to nawet nie wiecie iloma rurami z azbestem płynie woda woda która pijecie, ale tego już nie widać ?

Z kraju