Lubelska straż miejska testuje elektryczny samochód (zdjęcia)
17:31 10-05-2019
Lubelskich strażników miejskich można spotkać nie tylko w oznakowanych pojazdach. Od czwartku poruszają się również cywilnym Renault Kangoo. Co ważne, pojazd ten jest o napędzie elektrycznym. Na naładowanych do pełna bateriach może on pokonać ok. 200 km. Jak wyjaśniają strażnicy, w pełni wystarcza im to do wykonywania zadań.
Pojazdem poruszają się strażnicy z Eko-Patrolu, którzy na co dzień zajmują się sprawami związanymi z szeroko pojętą ochroną środowiska na terenie miasta. Strażnicy zwracają uwagę m.in. na nielegalne podrzucanie śmieci lub ich spalanie, wykrywanie zanieczyszczeń wody oraz powietrza, czy też nadmierny hałas. Do tego reagują w przypadku interwencji dotyczących zwierząt.
Elektryczne auto trafiło do straży miejskiej tylko na testy. Oceniana będzie jego przydatność w pracy strażników. Jeżeli dwutygodniowe testy zostaną ocenione pozytywnie, straż miejska nie wyklucza, że rozważy możliwość zakupu takiego auta. Zwłaszcza ze względu na jego cichą pracę i brak emisji spalin, co jest szczególnie istotne w miastach o dużym natężeniu ruchu samochodowego.
(fot. SM)
Oni teraz siedzą tylko przed Monitorem i śledzą nas przez monitoring miejski. Po co chodzić po mieście jak można d … Nie ruszać i nam mandaty za byle co wlepiać on-line.
Trzeba było zrobić testy w mroźne zimowe dni. Ciekawy jestem ile godzin dałby radę ten samochodzik. Grzanie też z akumulatora?
Za osiągnięcia w odpalaniu w zimie samochodów dostali wielki prostownik na kołach.
pojazd, który skonstruowało i wyprodukowało kilka tysięcy inżynierów sprawdza czy jest przydatny do pracy w sm kilku protegowanych wybitnego ekonomisty, speca od betonowania miasta i wycinania drew. Szczęście, że to ostatnia kadencja . Proponuję żukowi przeprowadzenie testu długopisów w wersji dla strażników miejskich. Należy
również przeszkolić dyżurnych sm w zakresie ich obowiązków, żeby żądanej interwencji nie kazali „załatwiać na drodze cywilnej”. Dotyczy to pojazdu zaparkowanego na wjeździe na posesję.
definitywnie rozwiązać ? tylko czy Policja przejmie ich obowiązki ? wątpliwe !
dowalić roboty i rozliczać każdego czy zarabia na siebie !
bez nich byłby bajzel bo jest dużo samochodów – zresztą teraz wszędzie nastawiane jest słupków – że w mieście już nie potrzeba tych głupków