„Łowcy głów” z Lublina w akcji. Zatrzymali poszukiwanego 37-latka
10:26 16-09-2024 | Autor: redakcja
Funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zakończyli sukcesem poszukiwania 37-letniego mieszkańca Lublina, który od lutego ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym oraz 9 zarządzeniami dotyczącymi ustalenia miejsca jego pobytu. Zarzuty, które na nim ciążą, związane są z licznymi oszustwami, jakich dopuścił się na terenie kraju i za granicą.
Według zgromadzonych materiałów, mężczyzna zamieszczał w mediach społecznościowych fałszywe oferty wynajmu mieszkań i domów w Niemczech, Holandii oraz domków letniskowych nad polskim morzem. Zainteresowane osoby wpłacały zaliczki, po czym oszust urywał kontakt i nie wywiązywał się z obiecanych usług. Jego ofiarami padli nie tylko mieszkańcy Lubelszczyzny, ale także osób z innych części Polski.
Pomimo intensywnych poszukiwań, 37-latek skutecznie unikał schwytania od lutego, ukrywając się w różnych hotelach na terenie kraju. Nie płacił za wynajem pokoi, co dodawało kolejne oszustwa do jego kartoteki.
Policjanci z Lublina z grupy „łowców głów”, wpadli na trop oszusta ustalając, że przebywa on w Łodzi. W piątek, podczas akcji w jednym z tamtejszych hoteli, udało się go zatrzymać. Mężczyzna był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy i nie stawiał oporu.
Zaraz po zatrzymaniu został przetransportowany do Lublina, gdzie od razu trafił do aresztu. Spędzi tam prawie dwa lata, co jest wynikiem wyroku, który wcześniej na nim ciążył. Warto dodać, że to nie pierwsza odsiadka tego mężczyzny – wcześniej odbył pięcioletni wyrok za rozbój.
Policja przypomina, że wszelkie informacje na temat poszukiwanych przestępców można zgłaszać bezpośrednio do Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, pod numerem telefonu 798 003 676.
Siedział wcześniej za rozbój i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości na szczęście został zatrzymany i nikogo już nie oszuka.
Prawdziwy oszust
Egon
Jakiś PO-wiec
Lepkie łapki to jednak domena PiS.
Zresztą przestępstwa za PiS, odsiadka za PO – to się robi już schemat.
Kara wiezienia powinna być zwiększona o czas poszukiwania delikwenta. Z pracy w kamieniołomie powinien pokryć wszystkie koszty poszukiwań i oszustwa x 2. Może wtedy zmieniłby sposób życia.