Liczył, że uda mu się dojechać. Po pijanemu uderzył w drzewo
00:19 03-08-2016
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 13.00 w miejscowości Sędowice w powiecie ryckim. Na lokalnej drodze łączącej Sarny z Bobrownikami samochód osobowy uderzył w drzewo. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
Jak ustalili policjanci, kierujący audi 32-letni mieszkaniec Ryk, przejeżdżając przez las stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z drogi na pobocze a następnie uderzyło w drzewo. Kierowca został przetransportowany do szpitala.
Policjanci wyjaśniając dokładne okoliczności zdarzenia niebawem odkryli powód, dlaczego mężczyzna nie zapanował nad pojazdem. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz utrata prawa jazdy.
(fot. Policja)
Jakie promile? Sarna mu wybiegła na drogę. Ciągle jezdził nawalony i nic się nie działo.
Samochód audi słabszej rozpadł się prawie jak ten autobus mpk w Lublinie w styczniu
Nic ich nie odstrasza. Jeździli, jeżdżą i będą jeździć po pijaku. To sie nie zmieni…
Tylko konfiskata pojazdu, jako narzędzia przestępstwa mogłaby przemówić przynajmniej do części z tych kretynów. A pozostali nie mieli by przynajmniej szans na recydywę.
napewno jest to jakis sposob ale w tym przypadku strata niewielka bo gora 1000zl jest warty wrak tego audi w takim stanie
A bo to sosna made in Poland jeszcze a nie chińska podróbka i dlatego niemiecka myśl techniczna nie wytrzymała tego starcia zbyt dobrze .
Szkoda… miałbym klienta. Myslę, że i probiszcz też by zatarł łapki z zadowolenia. 😆
Straż, pogotowie i policja…… Powinny służby rachunki wystawiać jak jadą do zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy.
W całej rozciągłości popieram Twoje światłe zdanie, Elu
Auddiiiiii!
Nie wypisujcie glupot jak nie wiecie. Znam osobiscie tego kierowce i nigdy w zyciu nie wsiadlby po pijaku do samochodu! Wypil pol litra wodki juz po wypadku z nerwow!
hahahaha 😀 no no napewno tak bylo 😀 dal rade wysiasc z auta, pojsc do sklepu…. nawalic sie… wrocic na miejsce zdarzenia…. wsiasc do auta no i wtedy juz padl, bo zabraklo mu sil. Na BANK tak bylo! 😀 Pepek Swiata = Bajkopisarz…
Mozliwe ze było tak jak napisał Pepek Swiata.Po uderzeniu w drzewo pewnie probowal odpalic auto i akumulator sie rozladowal wiec poszedl po nowy(widac na zdjeciu).Z nerwow wypil pol litra wodki,a do auta mial~2km wiec jak dotarł juz do auta to go zmoglo bo nawet nie zdazył podłaczyc akumulatora.
Jeździj sobie spokojnie rowerem bocznymi drogami
Ty ” pempek ” świata, ty na prawdę jesteś taki de…il, czy tylko udajesz?