Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Liczne zgłoszenia nowych zgromadzeń na lubelskich placach. Organizatorzy Marszu Równości mogą mieć problem

Kolejne problemy stanęły przed organizatorami tegorocznego Marszu Równości w Lublinie. Wszystko dlatego, że na trasie przemarszu zgłoszone zostały kolejne wydarzenia. Mogą one kolidować z zaplanowanym przez środowiska LGBT tęczowym pochodem.

Szczegóły dotyczące tegorocznego Marszu Równości, jaki zaplanowano w Lublinie, zostały ogłoszone 29 sierpnia. Tęczowy przemarsz pod hasłem „Wielka Promocja Homoseksualizmu” ma odbyć się 28 września. Organizatorzy zgłosili o wiele dłuższą trasę niż rok temu rozpoczynającą się na Placu Zamkowym. Następnie ulicami: al. Solidarności, ul. Podzamcze, ul. Unicką, ul. Obywatelską, ul. Jaczewskiego, ul. Prusa, ul. Dolną 3 Maja, ul. 3 Maja, ul. Krakowskie Przedmieście i Al. Racławickimi uczestnicy chcieli przejść na Plac Teatralny przed Centrum Spotkania Kultur. Po kilku dniach okazało się, że nie jest to możliwe.

Wszystko dlatego, że w tym samym terminie swoje wydarzenie zaplanowała 2. Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej. Koniec września to bowiem rocznica urodzin mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, który jest patronem lubelskich terytortialsów. Co roku z tej okazji organizowane są uroczyste przysięgi m.in. właśnie na Placu Zamkowym w Lublinie. Nie inaczej ma być również w ostatnią sobotę września. Pomimo oskarżeń środowisk LGBT o próbę zablokowania ich przemarszu okazało się, że wojsko było pierwsze. Organizatorzy Marszu Równości złożyli swój wniosek w nocy z 28 na 29 sierpnia zaś dowódca lubelskiej brygady 20 sierpnia, czyli 9 dni wcześniej.

Wtedy to zmieniona została trasa marszu. Zamieniono jego kierunek i miejsce zakończenia. Zamiast Placu Zamkowego miała to być al. Unii Lubelskiej. Szybko jednak pojawił się nowy plan, w którym początek pochodu zaplanowano na placu przed Centrum Spotkania Kultur, a uczestnicy mieli przejść Al. Racławickimi, ul. 3 Maja, Prusa, Jaczewskiego, Obywatelską, Unicką, Podzamcze na al. Unii Lubelskiej. Tutaj stanowcze „nie” powiedzieli miasto a także policja. Chodziło o bezpieczeństwo publiczne. Trasa została bowiem wytyczona obok lubelskich szpitali, przez główne drogi dojazdowe do tych placówek. Zablokowanie ich sprawiłoby m.in. problem z dojazdem karetek pogotowia ratunkowego.

Organizatorzy zmuszeni więc byli do dokonania kolejnych zmian. Tym razem zgłosili trasę biegnącą z Placu Teatralnego przez Al. Racławickie, ul. Lipową, Narutowicza, Głęboką, Sowińskiego, Al. Racławickie z powrotem na pl. Teatralny. Wczoraj okazało się, że pojawiły się kolejne problemy. Tym razem chodzi o wojskowy piknik historyczny, jaki na placu przed Centrum Spotkania Kultur zaplanowali Marszałek Województwa Lubelskiego oraz Fundacja Niepodległości. W ramach obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej ma się tam odbyć wystawa pojazdów wojskowych, mundurów i wyposażenia żołnierzy 2. Korpusu Polskiego gen Andersa oraz 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka. W związku z tym Centrum Zarządzania Kryzysowego przekazało organizatorom Marszu Równości, że zbiórka uczestników przemarszu w tym miejscu nie jest możliwa.

Zanim jednak organizatorzy Marszu Równości zdążyli zgłosić kolejną trasę przemarszu, do Urzędu Miasta zaczęły wpływać kolejne zgłoszenia o planowanych zgromadzeniach publicznych. Jedno z nich ma się odbyć na placu Po Farze, drugie na placu Wolności, trzecie na Krakowskim Przedmieściu, czwarte na Placu Rybnym, a piąte na Placu Zygmunta Balickiego przy skrzyżowaniu ul. Okopowej i Narutowicza. Każde z nich zaplanowano na popołudnie, a więc w czasie planowanego pochodu środowisk LGBT. Oznacza to spore problemy dla organizatorów Marszu Równości. Obecnie nie zamierzają oni zmieniać trasy, jednak wciąż nie mają zgody Urzędu Miasta na organizację swojego wydarzenia. Urzędnicy mają zaś prawo zakazać zgromadzenia, jeżeli koliduje ono z innymi zgromadzeniami, jakie zostały zaplanowane wcześniej.

(fot. lublin112.pl)

48 komentarzy

  1. Promocja homo? Większej głupoty nie widziałem… Promowanie że to fajne czy co bo nie rozumiem idei takiego marszu…. A tak poważnie to chodzi tylko o jedno o prowokację. Homo się tym chyba jarają gdy słyszą wyzwiska pod swoim adresem. Ludzie w Tym mieście ich nie chcą a oni złośliwie dalej swoje. I po co?

  2. Niech idą przez Tatary.

  3. Jestem dumny, że mieszkam w tym pięknym mieście coraz bardziej wolnym od lgbt. Wypi…. z taką promocją zboki !

  4. Facet facetowi wsadza w d… To ma być promowane z uśmiechem, w centrum miasta, w sobotę.
    Jaki odsetek społeczeństw myśli, że to normalne ?

  5. Brawo brawo brawo Lublin? stanowcze NIE dla pedalskich przemarszów ?

  6. Niech spróbują na placu buraczanym ?

  7. Hej prostaki! Zaglądajcie w majtki innym oceniajcie co jest normalne, tylko pamiętajcie – zawsze znajdzie się oszołom, któremu się Wasze życie nie spodoba i będzie chciał w Wasze majtki zaglądać i Waszą normalność oceniać. Małpy zawsze razem silne, ale zobaczycie jak WAS zaczną dzielić na normalnych i nienormalnych.

    • W kontekście twojej wypowiedzi, odpowiedz mi proszę, jaki jest cel takiego marszu ?

      • Odpowiadam. Celem jest manifestacja przekonań i naświetlenie problemów, które dla tych ludzi są ważne. Mamy demokrację, swobodę wypowiedzi i zgromadzeń. Każdy ma prawo mówić o swoich problemach. Niegodziwe jest zamykanie ust innym tylko dlatego, że jest to niezgodne z naszym „światopoglądem”, który jest niczym innym jak doktryną wpojoną w procesie wychowania. Lepiej pamiętać, że ograniczając innym swobodę wypowiedzi służy się tym, którzy mają zapędy totalitarne. Dobrze jest sobie uzmysłowić, że to co się jednemu człowiekowi wydaje „dobrym” i „normalnym” jest takim tylko dla niego. Dobro, norma i moralność wynikające z wychowania i warunków lokalnej społeczności są bardzo często względne i pasuje to zrozumieć zanim władzę przejmie ktoś kto postanowi ocenić normatywność zachowania takiego Grzecha i sprawdzi czy aby Grzecho swoją żonę posuwa zgodnie z doktryną.

  8. D….., niby taki znafca ale jeżeli chodzi o zabory to Lublin trafił przy rozbiorach do zaboru austriackiego a nie do ruskiego. Tylko żeby to wiedzieć trzeba znać historię Polski soszonie.

  9. niech idą na południową, tam ich z przyjemnością przyjmą, odechce im się chodzić hihi

  10. Ja pitolę… niby dorośli ludzie, a nie wiedza nawet co to LGBT. Wszyscy geje i lesbijki. Najpierw sprawdźcie co to jest LGBT, a potem wypisujcie te bzdury. Ja jestem przeciwny marszom jakiejś społeczności religijnej w pewien ciepły czwartek, ale im nie przeszkadzam. Chcą to się tam modlą do czegoś, ja im nie zabraniam. Na marsz idziemy całą rodziną. Żona, trójka naszych dzieci i ja.

Z kraju