Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kukułki, Miętowe Lubelskie, czy też Jogusie. Na rynek wchodzą lody o lubelskich, cukierkowych smakach

W najbliższy weekend do punktów sprzedaży wprowadzone zostaną lody o smakach najbardziej znanych cukierków, jakie są produkowane w Lublinie. To efekt współpracy dwóch lubelskich firm.

We wtorek w Lublinie odbyła się prezentacja nowych smaków lodów, z których powinni być zadowoleni smakosze cukierków. Zwłaszcza tych produkowanych w Lublinie, gdyż wprowadzenie ich na rynek to efekt współpracy dwóch lubelskich firm: lodziarni „Portofino” i Fabryki Cukierków „Pszczółka”. Nowe lody będą w czterech smakach: „Kukułki”, Miętowe Lubelskie”, „Jogusie” oraz „Coffee Amo”. Przy czym Jogusie, w zależności od sezonowości owoców, będą dostępne o smaku pachnącej poziomki, słodkiej maliny, kwaśnej cytryny lub soczystej brzoskwini.

– Poszukujemy nowoczesnych kanałów sprzedaży i promocji swoich słodyczy. Od dłuższego czasu myśleliśmy o takim projekcie, ale zależało nam aby do współpracy zaprosić lubelską firmę, która oferuje podobnie jak my, najwyższej jakości produkty, a także stawia na naturalne i zdrowe składniki. Bardzo się cieszę, że udało nam się porozumieć z „Portofino”, bo to marka znana od lat na lokalnym rynku, która cieszy się także dużym powodzeniem wśród smakoszy lodów – mówi Aleksander Batorski, prezes Fabryki Cukierków „Pszczółka” w Lublinie.

Lody o smaku pszczółkowych cukierków będą dostępne już od najbliższego weekendu w kilku miejscach w Lublinie. Przede wszystkim w lodziarni „Portofino” na Rynku Starego Miasta, ale także na Słonecznym Wrotkowie, w Aqua Lublin, w restauracji 2 PI ER w Lubelskim Centrum Konferencyjnym oraz w „Portofino” nad Zalewem Zemborzyckim. Punkty sprzedaży zostaną wyposażone w banery i flagi. Powstało także wspólne logo dla całej akcji. Partnerzy podkreślają, że są otwarci i gotowi na rozszerzenie współpracy o dalsze smaki. Jakie? O to zarówno „Pszczółka” jak i „Portofino” zapytają swoich klientów w mediach społecznościowych, a także podczas bezpośredniej sprzedaży lodów.

(fot. lublin112
2018-04-24 15:40:41

7 komentarzy

  1. A kiedy będą o smaku THCV.??

  2. podajcie cenę jednej gałki 1 e lub 1funt

  3. dobrze że to nie w Bosko, bo kolejka kretynów co loda na oczy nie widzieli, wydłużyłaby się z 50 do 100m. Nie twierdzę że są niedobre, ale jak widze desperatów sterczących minimum pół godz żeby se polizać, to mnie śmiech ogarnia. Zdążyłem przejść na Stare Miasto, kupić równie pysznego loda i wracając te same mośki będące wcześniej na końcu kolejki, teraz były w okolicach drzwi. Obraz z niedzieli, parodia.

  4. Nie rzumiem zachwytu nad lodami portofino, dawno nie jadlam gorszych lodów, dodatkowo w porownaniu doceny w Bosko, która jest taka sama – dostajemny 1/3 porcji. Są też daleko w tyle za lodami z Williamsa czy Anabilis, bardzo słabo

  5. ale kto prowadzi 'BOSKO’ tego się nie domyślacie? {chodzi o rodzinę}

    • Zapewne ktoś od Żuka. Ten to potrafi kręcić lody. U nich to rodzinne. Jedni wybrali spożywkę inni politykę i finanse.

  6. Pani proponujemy zpąć włosy do tych lodów

Z kraju