Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ktoś ma myśli samobójcze. Jak można pomóc?

Każdy z nas może kiedyś zetknąć się z osobą, która znajduje się właśnie w kryzysie samobójczym. I każdy z nas jest w stanie udzielić jej wtedy wsparcia, które może uratować jej życie. Dowiedz się, co warto w takiej sytuacji robić i mówić.

Specjaliści z Interdyscyplinarnego Zespołu Profilaktyki Zachowań Samobójczych, działającego pod egidą Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego w ramach realizacji projektu „Życie warte jest rozmowy”, opracowali 10 zasad udzielania „pierwszej pomocy psychicznej” osobom znajdującym się w kryzysie samobójczym. Każdy powinien je znać, zwłaszcza, że także za sprawą pandemii żyjemy w bardzo niespokojnych i stresujących czasach.

Jak pomóc osobie w kryzysie samobójczym?

•    Zachowaj spokój i łagodność wypowiedzi podczas inicjowania kontaktu.

•    Zaproś do rozmowy pytając: „Jak mogę Ci pomóc?”, „Co sprawi, że poczujesz się lepiej?”, „Co dotychczas pomagało ci w pokonywaniu trudności?”

•    Wysłuchaj bez osądzania, okaż zrozumienie, nie bagatelizuj zgłaszanych problemów, nie wskazuj, że „inni mają gorzej”.

•    Zaproponuj wsparcie, czas, uwagę.

•    Pomóż w rozproszeniu negatywnych myśli, np. zaproponuj wspólne posiedzenie razem, wspólny spacer, wyjście do kina, na zakupy, na siłownię, przejażdżkę rowerem itp.

•    Pomóż w szukaniu różnych możliwości wyjścia z kryzysu, np. zaproponuj skorzystanie z wizyty u specjalisty – psychologa, pedagoga, psychiatry.

•    Pomóż zmniejszyć lęk i zwiększyć poczucie bezpieczeństwa, np. towarzysząc podczas wizyty u specjalisty.

•    Pomóż zaplanować małe, ale wykonalne w danej chwili kroki.

•    Jeśli nie wiesz, co robić i jak pomóc, zadzwoń pod numery dostępnych telefonów pomocowych (można je znaleźć tutaj ) i skonsultuj swoje działania ze specjalistami.

•    W przypadku zagrożenia życia dzwoń pod numer ratunkowy 112!

Na tym jednak nie koniec. Poza osobami, które rozważają odebranie sobie życia lub tracą kontrolę nad swoimi myślami samobójczymi, pierwszej pomocy psychicznej potrzebują także osoby po próbie samobójczej, jak również i osoby, które straciły właśnie kogoś bliskiego w wyniku samobójstwa. Jak wtedy możemy pomóc?

Konkretne, praktyczne wskazówki na ten temat oraz wiele innych przydatnych informacji i materiałów można znaleźć na utworzonej w ramach wspomnianego projektu, specjalnej stronie internetowej: https://zwjr.pl/.

Samobójstwa w Polsce: co warto wiedzieć

Oficjalne, policyjne statystyki dotyczące liczby samobójstw w Polsce nie wskazują, aby z powodu pandemii doszło do zwiększenia częstości ich występowania. Nie oznacza to jednak, że problem zniknął.

– Warto zwrócić uwagę na, znacznie bardziej niepokojący obraz sytuacji, który wyłania się z doświadczeń szpitali oraz gabinetów psychoterapeutycznych. Z relacji lekarzy i terapeutów dowiadujemy się o tym, że wskutek pandemii wzrosła częstotliwość występowania zachowań samobójczych oraz samookaleczeń. Niestety, z powodu pogorszenia się sytuacji finansowej i materialnej sporej części społeczeństwa w najbliższym czasie możemy się spodziewać narastania problemu zachowań samobójczych i samobójstw. Należy pamiętać o tym, że problemy finansowe są także jednym z czynników ryzyka samobójstw – mówi dr Halszka Witkowska, suicydolożka, pomysłodawczyni i koordynatorka internetowej platformy edukacyjno-pomocowej „Życie warte jest rozmowy”.

W tym kontekście warto jeszcze przypomnieć, że według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), na każde dokonane samobójstwo wśród osób dorosłych przypada średnio 10-15 prób samobójczych, a w przypadku dzieci aż 100!

O tym, że nastroje społeczne w ostatnim czasie mocno się pogorszyły i wielu Polakom po raz pierwszy od dawna zajrzało w oczy widmo kryzysu świadczy wiele sondaży i faktów, jak np. ten, że do Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego coraz częściej zwracają się różne firmy z prośbą o szkolenia pracowników.

– Mamy zapytania np. z firm windykacyjnych, z prośbą o przeszkolenie w zakresie rozpoznawania sygnałów ostrzegawczych kryzysu samobójczego czy postępowania wobec osób znajdujących się w takim kryzysie lub nim zagrożonych – informuje dr Halszka Witkowska.

Specjalistka przypomina, że w ostatnich latach dziennie życie odbierało sobie w Polsce średnio około 15 osób, a dwanaście z tych osób stanowią z reguły mężczyźni. Dodatkowo, trauma związana ze śmiercią samobójczą dotyka około 20 osób z najbliższego otoczenia zmarłej w ten sposób osoby.

– Tym bardziej powinno cieszyć niedawne uruchomienie pierwszego w Polsce kompleksowego programu zapobiegania samobójstwom, w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025. Jego realizację będzie koordynować nowo utworzone, specjalne biuro ds. zapobiegania samobójstwom przy Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie – mówi dr Halszka Witkowska, zaznaczając, że do tej pory samobójstwa w naszym kraju były tematem tabu.

Jak to należy rozumieć?

– Polacy niechętnie przyznawali się zarówno do faktu posiadania myśli samobójczych, jak i do faktu, że ktoś z ich bliskich zginął śmiercią samobójczą. Z kolei osoby po podjęciu próby samobójczej często nie wiedziały, gdzie można zwrócić się po pomoc. Najwyższy czas to zmienić! Na szczęście są na to realne szanse. Pomóc może w tym nie tylko uruchomienie wspomnianego, rządowego programu zapobiegania samobójstwom, lecz także wiele innych, oddolnych działań, jak np. uruchomienie naszej platformy edukacyjno-pomocowej >>Życie warte jest rozmowy<< – mówi dr Halszka Witkowska, podkreślając, że platforma ta jest pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce, która jest efektem współpracy Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego oraz dużej firmy ubezpieczeniowej.

Mało znane fakty na temat samobójstw w Polsce

W mediach i debacie publicznej najwięcej uwagi poświęca się z reguły samobójstwom wśród dzieci i młodzieży. Tymczasem specjaliści wskazują również na inne istotne grupy ryzyka oraz niepokojące trendy.

– Mało uświadomionym i nagłośnionym problemem są samobójstwa osób starszych, po 60. roku życia. Tymczasem w ciągu ostatnich 10 lat ich liczba wzrosła w Polsce aż o 50 proc. Z dramatycznych listów pożegnalnych, jakich po sobie zostawiają wynika, że coraz większym problemem są w tej grupie wiekowej: ból, cierpienie psychiczne i samotność. Wiele osób starszych ma poczucie iż są po prostu zbędni. Dlatego decydują się na tak desperacki krok – mówi dr Halszka Witkowska.

Dlatego, według specjalistki, najwyższy czas zacząć mówić głośno o tym problemie, a także spróbować go „zdemedykalizować” – zwłaszcza na poziomie pierwszej pomocy psychicznej.

– Każdy z nas może uratować życie osoby zagrożonej samobójstwem, okazując tej osobie życzliwość i poświęcając jej swój czas oraz uwagę. Oczywiście na pewnym etapie profesjonalna pomoc może być nieunikniona, ale każdy z nas może wyciągnąć pomocną dłoń do osoby w kryzysie i wesprzeć ją w trudnym momencie. To właśnie jest myśl przewodnia projektu Życie warte jest rozmowy – mówi dr Halszka Witkowska.

Specjalistka zwraca uwagę, że za pośrednictwem dedykowanej temu projektowi strony internetowej, poza poradami na temat udzielania pierwszej pomocy psychicznej, można także:

• uzyskać bezpłatną i anonimową pomoc specjalistów online,

• skorzystać z wyszukiwarki bezpłatnych miejsc pomocowych w całej Polsce oferujących wsparcie psychologiczne, psychiatryczne lub prawne,

• zapoznać się z zakładką „Przywróceni życiu”, gdzie swoim doświadczeniem dzielą się osoby po próbie samobójczej, które przezwyciężyły kryzys.

– Kompendium wiedzy na ten temat może być szczególnie przydatne dla mieszkańców wsi i małych miasteczek, gdzie, jak wskazują statystyki, z jednej strony dochodzi do największej liczby samobójstw, a z drugiej strony utrudniony jest jednocześnie dostęp do specjalistycznej pomocy ze strony psychiatrów, psychologów i psychoterapeutów – uważa dr Halszka Witkowska.

Specjalistka przyznaje jednak, że najlepiej profilaktykę samobójstw zacząć już począwszy od szkoły, m.in. poprzez umiejętnie skonstruowane lekcje dotyczące emocji, potrzeb, rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie ze stresem.

(fot. pixabay.com, Wiktor Szczepaniak, źródło informacji: Serwis Zdrowie)

14 komentarzy

  1. Ktoś ma myśli samobójcze. Jak można pomóc?

    W najprostszy znany nam sposób, nie być obojętnym i nie dopingować
    Tacy ludzie którzy mówią o samobójstwie najczęściej potrzebują uwagi

  2. O boze,jak ja mu to powiem.

  3. Miałem kilka lat temu chęci odebrania sobie życia. Była noc, to miała być chwila. Chciałem skorzystać z kiedyś reklamowanej organizacji alarmowej. Znalazłem wówczas stronę zaufania (rządowa organizacja jakaś) , gdzie mogłeś się zgłosić i wyjaśnić problem. Ci mieli natychmiast oddzwaniać, odpisywać, pomagać. Nikt mi nie odpisał, nie oddzwonił, całkowita zlewka. Z problemami poradziłem sobie z pomocą psychiatry. Inni nie będą na tyle silni, żeby pójść do kogoś publicznie prosić o pomoc… Tacy ludzie zostają sami…

  4. …..potrzebują uwagi? szantażują innych, jak mi tego nie dasz… to się zabije, jak nie będziesz robić tego czego ja chce …. to się zabiję. Można wymieniać w nieskończoność dużo takich przypadków. A najwięcej przypadków jest w rozstaniach, zawody miłosne, to już plaga samobójców. Ktoś żyje przez wiele lat w utartym schemacie, terroryzuje drugą osobę, każąc jej robić i myśleć jak on/ona. Szkoda się rozpisywać, bo to niczego nie zmieni, a chodzenie do psychologa to strata czasu. Trzeba się wziąć za siebie, zmienić otoczenie, otworzyć na ludzi, może zmiana pracy? a nie siedzieć całymi dniami w domu na Internecie. Możecie teraz wylewać na mnie pomyje, nie zabije się 🙂

    • Wylewać pomyje? A co potrzebujesz uwagi?
      Może powinnaś „wziąć się za siebie, zmienić otoczenie, otworzyć na ludzi, może zmiana pracy? a nie siedzieć całymi dniami w domu na Internecie.”

    • Nie potrzebuję uwagi innych.
      Mam wielu znajomych z którymi utrzymuję bardzo dobre kontakty.
      To co mam w głowie teraz wiem tylko ja.
      Wątpię w to, że ktoś ze znajomych i nie znajomych odczytał z mojego zachowania coraz silniejsze skłonności do wypróbowania maksymalnej prędkości mojego auta i twardości tych pięknych drzew przy drogach…
      W internecie nie siedzę. Mam ciekawą, pozwalającą poznawać nowych ludzi pracę. Bezdomny nie jestem. Jeść mam co…
      Lecz nie widzę dalszego sensu mojej egzystencji…

      • Piszę poważnie idź do lekarza i spróbuj dać sobie pomóc! Masz rodzinę? Dzieci? Możesz im zrobić olbrzymią krzywdę na dalsze ich życie jeśli swoje byś odebrał. Wiem co mówię bo mój ojciec też odebrał sobie życie.
        Spróbuj znaleźć jakąś pasję i nie myśl nad egzystencją – może nie potrzebnie próbujemy sie doszukiwać jakiegoś większego sensu istnienia.

    • Większych bzdur w życiu nie czytałem. No gorzej jak polityk. Chyba nie rozróżniasz depresji CHOROBY, od chwilowych niepowodzeń. „jak mi tego nie dasz… to się zabije” kto tak mówi? dziecko w przedszkolu?
      Osoba z silną depresją chcąca się zabić nie potrzebuje niczego materialnego – strach przed jutrem, strach przed niepowodzeniem każdego nawet najprostszego zadania, pcha tych ludzi w najgorsze z możliwych rozwiązań, więc proszę cię nie pisz takich bzdur.

  5. Chyba mam problemy ze zdrowiem psychicznym, ja mówia do niewidzialnego boga o on nie odpowiado.

  6. RomeKochaćPiS

    warto tu wspomnieć że pis zabrał kase szpitalom psychiatrycznym
    to nie ich elekrat… pozatym trzeba walik kase na 500+

    • nic pis nie zabrał… na początku odrzucili poprawkę 80mln dla psychiatrii dziecięcej, ale zaraz potem ogłosili, że dadzą 220mln, do końca maja można było nawet składać wnioski na pulę 40mln do rozdania. Więc prawie jedna czwarta obiecanej kwoty już leci.

      • RomeKochaćPiS

        zgadxza sie
        ale gdyby nie wilne media i nagłośnienie sprawy to hu by dali

  7. Ten artykuł nie pomoże żadnej osobie która ma myśli samobójcze, czysta teoria. Każdemu kto wyskoczy z takim tekstem taka osoba każe poprostu spi… odejść, albo nawet nie zareaguje…

  8. INNI MAJA GORZEJ

Z kraju