Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Krasnystaw: Ponad 100 km/h przez miasto. Śpieszył się do dziewczyny

Przedwczoraj krasnostawscy policjanci zatrzymali do kontroli audi, które pędziło przez miasto ponad 100 km/h. Młody kierowca tłumaczył się, że jechał szybko bo śpieszył się do dziewczyny.

We wtorek w Krasnymstawie na ul. Okrzei policjanci z drogówki prowadzili kontrolę prędkości. Po godzinie 15 mundurowi zatrzymali kierowcę audi. Mężczyzna jechał ruchliwą ulicą 101 km/h, ponadto wyprzedzał inne pojazdy na oznakowanym przejściu dla pieszych.

– Za kierownicą audi siedział 19-letni mieszkaniec Krasnegostawu. Mężczyzna jechał z pasażerem. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna posiada uprawnienia do kierowania pojazdami zaledwie pół roku. Młody kierowca w rozmowie z policjantami swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze, tłumaczył tym, iż spieszy się do swojej dziewczyny – informuje podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej Policji.

19-latek stracił uprawnienia do kierowania pojazdami na 3 miesiące, poza tym policjanci ukarali go mandatem w kwocie 600 zł i 20 pkt karnymi.

2016-02-18 13:26:19
(fot. ilustr. lublin112.pl)

26 komentarzy

  1. Teraz z buta to może legalnie śpieszyć się z dowolną prędkością.

  2. Do wieku 23-25 lat za takie wykroczenia powinny być jakieś zaostrzone kary, np. razy 2 lub 3

  3. Bardzo dobrze…dziadowi. .!!!. ..

  4. 2 km/h mniej, i mogli by mu skoczyć- tak się teraz jeździ w zabudowanym.

    • …2km mniej o ile oczywiście twój licznik nie przekłamuje a ich radar działa właściwie i o ile oprócz prędkości nie łamiesz rażąco przepisów ruchu drogowego, bo jak zapewne wiesz nie za samą tylko prędkość można stracić uprawnienia co zresztą było w tym przypadku jeśli oczywiście ze zrozumieniem czytałeś powyższy artykuł.. 🙂

    • 50 km/h mniej to by wcale nie skakali. Przekraczając prędkość w terenie zabudowanym o 50 km/h „oszczędzał” 1 min i 12 sek na każdym przejechanym kilometrze (w terenie zabudowanym). Rozumiem że 19-sto latek w minutę to nawet dwa razy potrafi „załatwić sprawę” u dziewczyny, ale czy warto ryzykować z tego powodu 500-600zł i trzy miesiące przymusowego odpoczynku od kierowania. Jak by jechał 50 km/h mniej to nie był by biedniejszy o te 600 zł i mógł by teraz nawet w środku nocy do dziewuchy wyskoczyć, a tak to niestety do rana na PKS musi czekać, a do rana brakuje jeszcze WIELU MINUT.

Z kraju