Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny samorząd zbulwersowany podziałem rządowych środków. „To krzywdzące oraz niesprawiedliwe”

Po kolejnym pominięciu powiatu parczewskiego oraz leżących na jego terenie gmin, podczas podziału rządowych środków, samorządowcy postanowili, że dłużej nie będą siedzieli cicho. Postanowili skupić się na uzmysłowianiu mieszkańcom, przez kogo nie otrzymają należnych im inwestycji.

Nie ustają emocje po podziale środków w ramach kolejnego naboru w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych. W naszym regionie rozdysponowanych zostało 165 mln zł, przy czym niektóre samorządy otrzymały kilkanaście milionów, inne po raz kolejny nawet grosza. Sprawę tą poruszano już kilkukrotnie, m.in. prezydent Lublina Krzysztof Żuk zwrócił się o wyjaśnienia do premiera Mateusza Morawieckiego. Teraz swój głos zabrały władze powiatu parczewskiego.

Jak wyjaśnia Starosta Parczewski Janusz Hordejuk, rząd po raz kolejny w niesprawiedliwy oraz krzywdzący sposób potraktował zarówno powiat, jak też znajdujące się na jego terenie gminy. Zwłaszcza, że powiat parczewski jest jednym z najmniejszych powiatów w kraju, mieszkają tu głównie rolnicy, mający niewielkie dochody. Do tego dochodzi opłakany stan dróg, których remont wymaga dużych nakładów pieniężnych. Tymczasem w budżetach zarówno powiatu, jak też gmin, nie ma środków na te inwestycje, gdyż są one obciążane głównie dotowaniem oświaty.

– Jako mieszkańcy oraz obywatele Polski, w nawiązaniu do słów Prezydenta oraz Premiera o zrównoważonym rozwoju naszego kraju, czujemy rozczarowanie takim podejściem, już po raz kolejny, do naszej lokalnej społeczności przez Rządzących. W poprzednim rozdaniu, z grudnia 2020 r., gdy żaden z samorządów Powiatu Parczewskiego nie otrzymał rządowego wsparcia w ramach RFIL zachowaliśmy, mimo wielkiego rozczarowania i narastającego wzburzenia, dużą powściągliwość w komentowaniu tamtej decyzji, która była, nie ma co już owijać w bawełnę, po prostu skandaliczna. Więc teraz już wypada postawić pytanie: Czym kierowali się dysponenci tych środków tak „krzywdząc” mieszkańców Powiatu Parczewskiego???- tłumaczy Janusz Hordejuk.

Samorządowcy mówią wprost, że dwukrotne ukaranie ich nieprzyznaniem środków pomocowych na niezbędne inwestycje lokalne świadczy o niezrozumieniu i krzywdzeniu mieszkańców, którzy również są podatnikami składającymi się na rozwój dobra narodowego. Przypominają również o zapewnieniach, że mieli przestać być Polską B. Jednak poprzez takie niezrozumiałe i pozbawione logiki decyzje stają się nie tyle Polską C, co już praktycznie Polską D.

– Czym zawinili mieszkańcy powiatu parczewskiego po raz kolejny zostając pozbawieni środków na inwestycje, czyż nieodpowiednio w swoim czasie przyjmowali Prezydenta, Premiera czy Wicepremiera i wielu innych rządzących, którzy wmawiali im, że głosując na nich zapewnią sobie sprawiedliwość i równe traktowanie – dodaje Wicestarosta Parczewski Artur Jaszczuk.

Władze powiatu wskazują, że niektórym samorządom bez problemu przekazano środki finansowe na przenośną ślizgawkę czy odnowienie stawu w parku. Tymczasem problem remontu parczewskiego szpitala, który staje na wysokości zadania w okresie pandemii i będzie również zabezpieczał potrzeby zdrowotne lokalnych mieszkańców w przyszłości, jest niedostrzegany.

– Mamy już dość pokątnych i nieczytelnych metod dzielenia publicznych środków. Jako Włodarze tych terenów żądamy dostrzeżenia naszych potrzeb i zaprzestania tych niecnych praktyk „karania” naszej lokalnej społeczności, która niczym nie zawiniła, aby tak niegodnie ją traktować – piszą w swoim stanowisku starosta i wicestarosta.

W związku z tym włodarze postanowili skupić się na uzmysłowianiu mieszkańców powiatu, jak zostali potraktowani, oraz przez kogo nie otrzymają należnych im inwestycji. Podkreślają, że w tan sposób rządzący dokonują niszczącej i destrukcyjnej działalności politycznej, która krzywdzi lokalną społeczność.

(fot. KPRM)

20 komentarzy

  1. i bardzo dobrze zle glosowali to nie dostali a teraz placz haha tak samo lysy owad jeczy…

  2. i po jakiego cymbała głosowaliście na pisdzielów ??
    macie co chcielibyście – opłaciło się badziewiarze ???

  3. ZEMSTA pisuarów. Zato że Parczew jest anty pis.
    A np. taki Janów lubelski dostał extra pieniądze nawet których to się nie spodziewał….. ale tam wiocha i to miasteczko jest pro pis…. Żenada co robi ten rząd. Dzielenie ludzi na swoich i nie.
    Tylko Lublinowi i innym największym miastom Polski mogą skoczyć! Tam PiS nigdy nie wygra.

Z kraju