Piątek, 16 maja 202516/05/2025
690 680 960
690 680 960

Kolejny polityk PiS zatrzymany. Sprawą zajmują się lubelska prokuratura i CBA

Lubelscy agenci CBA zatrzymali dziś byłego wiceszefa MSZ. Jest on podejrzanym w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Chodzi o głośną aferę wizową.

Funkcjonariusze lubelskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w środę byłego wiceministra spraw zagranicznych. Decyzję wydała Prokuratura Krajowa w Lublinie. Chodzi o śledztwo w tzw. aferze wizowej.

Piotr W. funkcję wiceszefa MSZ z ramienia rządu Zjednoczonej Prawicy pełnił do 31 sierpnia ub. roku. Wtedy to został odwołany przez premiera Mateusza Morawieckiego. Było to pokłosie informacji o nieprawidłowościach związanych z wydawaniem wiz obcokrajowcom.

W. w resorcie spraw zagranicznych odpowiadał za sprawy prawne, prawno-traktatowe, konsularne i parlamentarne, a także Polonii oraz dyplomacji publicznej i kulturalnej. Oficjalnie powodem decyzji, jak wyjaśniał premier, był „brak satysfakcjonującej współpracy”.

Tymczasem jak wskazują śledczy z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, Piotrowi W. przedstawione zostały zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę oraz udostępnienia informacji osobie nieuprawnionej.

– Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że podejrzany pełniąc funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w ramach powierzonych obowiązków odpowiadając m.in. za problematykę konsularną oraz nadzorując zadania wykonywane przez Departament Konsularny, przekroczył swoje uprawnienia poprzez naruszenie obowiązujących w ministerstwie procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów – precyzują śledczy.

Do tego dochodzi również podejmowanie nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyśpieszenia procedur wizowych oraz udostępnienia osobie nieuprawnionej informacji objętych tajemnicą służbową. Zarzuty dotyczą okresu od lutego 2022 r. do maja 2023 r.

Byłemu wiceministrowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Podczas przesłuchania nie przyznał się on do stawianych mu zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.

Do tej pory zarzuty w sprawie nieprawidłowości w polskich placówkach dyplomatycznych m.in. w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze usłyszało już 9 osób.

57 komentarzy

  1. duda ułaskawi, może nawet już dzisiaj

  2. A chciał być RPO, czy w tym PiS nie ma już czystych

    • Pisowców wsadzają do więzienia a swoich łapówkarzy trzymają w Parlamencie Europejskim albo w Senacie. Ot, nowa praworządność.

  3. Kolejny więzień polityczny!!!

  4. Tu już nie ma propagandy o wiezniu politycznym, bo Kaczyński zapytany o niego odpowiedział, nie znam. Hahaha

  5. Ocena: 0

    Jak tak dalej pójdzie to nie będzie opozycji tylko więźnie polityczni.

  6. Ocena: 0

    Bezprawnie czy zgodnie z prawem?

  7. Chłopacy z mojej wioski musieli sprzedać wiele krów, żeby zapłacić za wjazd do Polandy. A ja zaczekałem, na darmowej tratwie pana Szorosza przypłynąłem do Włoch, i zaraz przewiozą mnie do wymarzonej Polandy, za darmo i zgodnie z prawem (unijnym). Blondynki gotowe?

  8. Jako wyborca koalicji zemsty dziękuję, tak po prostu dziękuję.

  9. Bezprawie zgodne z prawem. Tak powiedział Horała. Jeśli się kradnie zgodnie z procedurami to kraść można

  10. Rudy sie doigra

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia