Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne alarmy bombowe w naszym regionie, wszyscy mieli zginąć. Sprawdzano m.in. rynek w Elizówce i urząd miasta

Policjanci poszukują autorów wiadomości, jakie trafiły do dziesiątek urzędów i innych instytucji. Znajdowały się w nich informacje m.in. o podłożeniu ładunku wybuchowego.

Po raz kolejny do siedziby instytucji w naszym regionie zostały przesłane wiadomości wskazujące na podłożenie niebezpiecznego przedmiotu. W mailach była mowa o ładunku wybuchowym czy też toksycznym gazie. Autor wiadomości straszył też śmiercią na skutek wybuchu lub kontaktu z gazem. Wczoraj tego typu wiadomość odebrano na rynku hurtowym w Elizówce, dzisiaj zaś m.in. w Urzędzie Miasta w Bełżycach i Rykach czy też Starostwie Powiatowym w Rykach i Tomaszowie Lubelskim.

Od razu wdrożone zostały odpowiednie procedury. Na miejscu pojawili się policjanci, teren zaś zabezpieczali strażacy. Budynki były sprawdzane m.in. przez psa wyszkolonego w poszukiwaniu materiałów wybuchowych oraz niebezpiecznego gazu. Tak jak w poprzednich przypadkach, nic podejrzanego nie znaleziono.

Jak nas poinformowano, był to tzw. alarm kaskadowy o bardzo niskiej wiarygodności. Wszystko dlatego, że podobne maile trafiły do dziesiątek urzędów i innych instytucji w całym kraju.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

4 komentarze

  1. Nihil novi. Ostatnie alarmy były we Puławach i Końskowoli.

  2. No to niezły moment, żeby coś naprawde wysadzić bedac psycholem czy innym terrorystą.

  3. I znowu nikogo nie złapią.

  4. Strach pocztę sprawdzać.

Z kraju