Kobieta leżała na ulicy w centrum Lublina. Na pomoc ruszyli świadkowie (zdjęcia)
08:20 31-01-2023
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na ul. Kołłątaja w Lublinie, w rejonie skrzyżowania z ul. Peowiaków. Postronne osoby zauważyły leżącą tam kobietę. Z jej relacji wynikało, że przewróciła się przechodząc przez ulicę i uderzyła w głowę.
Osoby, które jako pierwsze zauważyły poszkodowaną, położyły ją na kocu. Kobieta będąca pracownicą jednego ze szpitali w Lublinie, która jako pierwsza ruszyła na pomoc, monitorowała jej stan do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego.
Po kilku minutach na miejscu pojawili się ratownicy, którzy zabrali kobietę na badania. Dzięki reakcji świadków, pomoc przyszła na czas.
(fot. nadesłane)
No to teraz po odszkodowanko.
Eee, za wcześnie… dopiero się stabilizuje, ale jak „dojdzie do siebie”, to „dojdzie” i do myśli o odszkodowanku.
Wydaje mi się, że odszkodowanie za śliskość na chodniku należy się bardziej niż odszkodowanie za np. uszkodzenie pojazdu na dziurze w jezdni.
Tego pierwszego (śliskości) nie widać, ale jest jasne, że w zimie może być ślisko. To drugie (dziurę) widać, i należy ją traktować jak zwykłą przeszkodę na jezdni – którą kierujący powinien bezpiecznie ominąć. A jak ominąć chodnik, czy schody, które są w całości oblodzone?
Pewnie że widać zwłaszcza taką wypełnioną wodą
Ile to ja razy na tym forum czytałem, że nie można leżeć na ulicy.
Jak myślicie – jaka kara spotka leżącą? Mandat, sprawa w sądzie?
taaa. od tych dziadowskich „współwłaścicieli” kamienicy przy Kołłątaja, którzy dopiero od niedawna mają kible w mieszkaniach zamiast wychodka w podwórku to dostanie odszkodowanie raz-dwa niewątpliwie
A gdzie trzy zastępy straży pożarnej?
Strażacy zawodowi nie dostają premii od każdego wyjazdu.
Proszę moderatora o nie publikowanie takich idiotycznych komentarzy. tak jak wyżej od. Apoloniusz IV, Ewa 33, PO i tym podobnych.
Pewnie wyszła z „Winiarni u krokodyla” ew z baru Bila w bramie