Kierujący toyotą zatrzymał się na drzewie. 28-latek miał niemal 1,5 promila
11:19 15-09-2021
Do zdarzenia doszło we wtorek w miejscowości Hutki w powiecie zamojskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący pojazdem marki Toyota uderzył w drzewo.
Na miejscu zdarzenia mundurowi wstępnie ustalili, że siedzący za kierownicą samochodu 28-latek z gminy Adamów na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna podróżował sam pojazdem.
Zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy 28-latkowi, a następnie mężczyzna trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało w organizmie kierującego toyotą blisko 1,5 promila alkomatem. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. 28-latek wkrótce odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
(fot. Policja Zamość)
gdyby nie drzewa, pijani drajwerzy zabijaliby ludzi. !!!
Zaraz wyczytasz że to trzeźwe drzewa zabijają pijanych kierowców, bo wyrastają zbyt blisko dróg.
A myślisz że oni się tym przejmują. Kierowca tej toyoty pewnie to teraz czyta i się cieszy, że o nim piszą. Będzie miał się czym chwalić wsrod rodziny i znajomych, bo dla niego to super przygoda i swietna zabawa. W polsce jest duze przyzwolenie na jazde po pijaku. Nawet Beata K. jezdzi cala nawalona i w du…e ma to, ze kogos moze zabic.
Czy redakcji wiadomo już coś na temat podpalacza punktu szczepień w zamościu???
Nikt nie został zatrzymany.
Cienias. Kozidrakowa miała 2 promile i dawała radę jechać po zatłoczonej Warszawie. I kierowca ma kupę szczęścia że nikogo nie zabił. Powinien co roku chodzić na pielgrzymki w ramach dziękczynienia, że nic się nie stało.
Z Hutek do Krasnobrodu rzut beretem. Powinien iść na kolanach Moze to przywroci mu rozum.
Lepiej by mu zrobiło, gdyby go tak natychmiast posadzili na 150 dni.
Pijak. I głupek. Kumulacja nieszczęść
No nie skutecznie się zatrzymał.