Kierujący BMW miał niemal 1,5 promila, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie (zdjęcia)
11:08 20-11-2021
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w Świdniku. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący pojazdem osobowym marki BMW wypadł z drogi na ul. Racławickiej, ściął znak i uderzył w ogrodzenie.
Policjanci ustalili na miejscu, że 30-letni mieszkanie Świdnika nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad BMW i wjechał na chodnik. Samochód następnie uderzył w przydrożny znak i ogrodzenie posesji omal nie doprowadzając do kolizji z zaparkowanym w pobliżu innym autem.
Jak się okazało kierowca miał w organizmie niemal 1,5 promila alkoholu. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Mundurowi zatrzymali 30-latkowi prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny, a jego auto trafiło na parking strzeżony z uwagi na powstałe uszkodzenia. Mężczyzna za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem.
Kodeks karny za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami mechanicznym na okres co najmniej 3 lat i świadczenie pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł.
(fot. Policja Świdnik)
Kolejny burakowóz wycofany z wyścigu. Zrobiło się bezpieczniej.
To przy aptece ” zyskaj zdrowie”????
stać mnie na picie, stać mnie na taksę, a tak 5koła w plecy, a naprawa bawarki przewyższy jej koszt.
pasterstwo od buraka cukrowego … jeździ BMW …. wiocha za kółkiem !!!!
A kto płaci za parking,bo nie pijak????????
BMW – to stan upośledzonego umysłu kierowcy !!!!
Bunia młodzieńca. A tu taki 30 latek
Miał do wyboru, stosownej odporności słupy i drzewa, to czepił się dużo słabszego płotu.
Ale cóż, pijany nie myśli logicznie.