Kierowca, który spowodował wypadek na Felinie, był pijany. Odpowie przed sądem (zdjęcia)
18:52 05-02-2021
Ustalone zostały już dokładne okoliczności zderzenia trzech aut, jakie miało miejsce w środę na Felinie. Jak już informowaliśmy, wszystko wydarzyło się około godziny 17:30 na skrzyżowaniu ul. Franczaka „Lalka” z ul. Skalskiego i Jagiellończyka.
Kierujący citroenem mężczyzna jechał ul. Jagiellończyka. Dojeżdżając do skrzyżowania zignorował oznakowanie mówiące o tym, iż musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z prawej i lewej strony. Jednak nawet nie zwolnił.
W wyniku tego doprowadził do zderzenia z BMW, którego kierowca poruszał się ul. Franczaka „Lalka” w kierunku Kalinówki. Wytrącony z toru jazdy citroen uderzył jeszcze w hondę, która oczekiwała na możliwość wyjazdu z ul. Skalskiego.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kierowcę BMW przetransportowano do szpitala, mężczyzna doznał rany ciętej. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca citroena był pijany. Miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna odpowie za to przed sądem. Oprócz kary pozbawienia wolności, wysokiej grzywny oraz utraty uprawnień do kierowania będzie musiał również pokryć koszty naprawy rozbitych pojazdów.
(fot. lublin112)
szok!
Dzban z LU.
LRA miał tablice
To poszkodowani do sadu
Wykończyć finansowo na długie lata dzbana pijaka..!!
pić pi,,,lić nie żałować ……………..
To osoba bezrobotna zadłużona po uszy . Ma zasadzone alimenty na troje dzieci , nic nie płaci bo nie ma z czego . Jak zatem zapłaci za jakieś uszkodzone pojazdy. Jeśli nawet zacznie pracować to komornik będzie ściągał alimenty a inne długi poczekają kilkanaście lat. Niczego zatem nie zapłaci.
OC… a potem regres 😉
Za małe są kary za jazdę po pijaku
Ale tu dochodzi okoliczność łagodząca.wyeliminował na jakiś czas niebezpieczne coś co pochodzi z Bawarii Motors.
Kiedy Cytrołen na trzeźwo jest nie do przyjęcia…