Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kiedy usłyszał w urzędzie, że nie ma dla niego pracy, zagroził wysadzeniem budynku. Poszukują go policjanci AKTUALIZCJA

Policjanci z Lublina poszukują mężczyzny, który w jednym z urzędów na terenie miasta zagroził, że wysadzi budynek. Mundurowi opublikowali zdjęcia z wizerunkiem poszukiwanego, nerwowego petenta.

27 komentarzy

  1. dawac go na sapera do woja

  2. dla tych z U to jest robota……

  3. dla tych z U to jest robota……

  4. Serio…? Przecież to chore. Facet wkurzony pewnie na odchodne rzucił coś w stylu ” ten cały urząd to aby w powietrze wysadzić” i taka afera ?

    • Pewnie tak było. Powinien jednak brązowego kabana na desce w żeńskiej zostawić. Efekt ten sam, donosu i paragrafu raczej by nie dostał(klucze do tualet żebrze się na parcie u dziecka??)

  5. ja się nie dziwie w urzędzie p tylko czejają jak człowieka wyrejestrować , zabrać ubezpieczenie i nikt nie będzie zawracał im głowy przy kawusi bo sami mają prace po ,,układach,, a innym i tak nie dadzą -bezrobotnemu chyba tylko taką jak mi ze jeśli nie przepracujesz 5 dni to musisz im zapłacić 200 zł a szkolenie bhp to tylko podpisanie papierów i to e firmie państwowej!!!

  6. Dobrze by zrobił.

  7. Rosja grozi zrównaniem Warszawy z ziemią i policja nic sobie z tego nie robi. Zawsze szli na łatwiznę.

  8. Nic złego się nie stało. To tylko taki wybuchowy charakter?

  9. Takie urzędy są utworzone jedynie po to aby pozorować, że państwo pomaga obywatelom szukać pracy. Na wschód od Wisły żadnej pracy nie ma. A jeśli jakaś jest, to urągająca godności człowieka. Pamiętam jak kiedyś znajomemu (wrażliwemu chłopakowi po studiach) zaproponowano pracę w rzeźni przy uboju zwierząt. Jedynie zaświadczenie od psychiatry go uratowało. Tak jak wiele osób pisze, przez urząd pracy nie dostanie się żadnej normalnej pracy. Jedynie dzięki znajomościom.

Z kraju