Karol Nawrocki w Biłgoraju. „W Polsce, jak i na świecie, są dwie płcie, a małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny” (wideo)
17:54 30-01-2025 | Autor: redakcja

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, odwiedził w czwartek Biłgoraj, gdzie spotkał się z mieszkańcami w sali gimnastycznej jednej ze szkół. Jego wystąpienie, pełne entuzjazmu i apelu o jedność narodową, przyciągnęło uwagę zgromadzonych. W swojej przemowie Nawrocki podkreślił znaczenie wspólnej odpowiedzialności obywateli za przyszłość Polski, a także przedstawił swoją wizję rozwoju kraju.
– Morze biało-czerwonych flag przywitało mnie tutaj u państwa w Biłgoraju. Drodzy państwo, morze biało-czerwonych flag, które tak dużo mówią o naszej Wspólnocie Narodowej – rozpoczął swoją wypowiedź, zaznaczając, jak ważne dla niego jest poczucie wspólnoty narodowej. – Ta fala biało-czerwonego entuzjazmu Pokazała nam wszystkim przy odśpiewaniu hymnu Rzeczpospolitej Polskiej, że Polska to jest wielka sprawa i jesteśmy tutaj wszyscy, aby wziąć za nią wspólnie odpowiedzialność – dodał Nawrocki, zachęcając do aktywnego zaangażowania w życie kraju.
W trakcie swojego wystąpienia Nawrocki przedstawił swoją wizję Polski roku 2030.
– Widzimy Polskę, Polskę świadomą swojej wartości, pięknego dziedzictwa kulturalnego, literackiego i kulinarnego. Polskę, która jest rzeczywistym centrum Europy, liderem w relacjach z Europą i Stanami Zjednoczonymi – mówił.
Zwrócił uwagę na potrzebę silnej Polski, która będzie liderem w Unii Europejskiej oraz w kwestiach bezpieczeństwa i nowych technologii.
Karol Nawrocki nie zapomniał także o problemach lokalnych.
– Powiat Biłgorajski dzięki sprawności samorządowców, pana starosty i dzięki zaangażowaniu wszystkich państwa udowadnia nam, do czego jesteśmy zdolni – podkreślił, zaznaczając, że Polska powiatowa nie powinna mieć kompleksów w stosunku do dużych miast. My płacimy te same podatki, które muszą być dystrybuowane w sposób zrównoważony i sprawiedliwy – mówił, apelując o równy rozwój wszystkich regionów Polski.
W swoim wystąpieniu Nawrocki poruszył także kwestie, które dotykają polskich przedsiębiorców. Zauważył, że małe i średnie firmy, mimo trudności, są fundamentem gospodarki, ale potrzebują wsparcia państwa, zwłaszcza w obliczu kryzysów, takich jak pandemia COVID-19 czy zmiany geopolityczne.
– Polscy przedsiębiorcy potrzebują jasnego, klarownego systemu podatkowego, nie mogą być obciążani nowymi podatkami i wymysłami rządu – zaznaczył, podkreślając konieczność obniżenia VAT-u na energię elektryczną.
Nawrocki nie unikał także krytyki rządu za obecny stan finansów publicznych.
– Obecna władza zamiast zajmować się rządzeniem Rzeczpospolitą, zaczyna zajmować się samą sobą – powiedział, wskazując na nieefektywność obecnej administracji.
Zaoferował swoje obywatelskie podejście, przypominając, że jego kandydatura nie jest związana z żadnym partyjnym interesem, a z pragnieniem służenia Polsce. W kwestii rozwoju infrastruktury Nawrocki zapowiedział swoje plany po objęciu funkcji prezydenta.
– Zgłoszę swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą, która odnosić będzie się do powrotu do obywatelskiego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego – zapowiedział, wskazując na konieczność dużych inwestycji w przyszłość Polski. – Potrzebujemy koła zamachowego polskiej gospodarki – dodał.
Nawrocki w swoim wystąpieniu poruszył również kwestie związane z rolnictwem i leśnictwem, wskazując na zagrożenia wynikające z polityki Unii Europejskiej.
– Polski rolnik, który ma dostęp do ziemi pierwszej klasy, jest bombardowany kolejnymi wytycznymi Unii Europejskiej – mówił, apelując o obronę polskiego rolnictwa przed niekorzystnymi regulacjami.
Na zakończenie wystąpienia Nawrocki zwrócił uwagę na konieczność obniżenia VAT-u na artykuły spożywcze oraz energię elektryczną, co, jak stwierdził, ma kluczowe znaczenie dla rozwoju polskiej gospodarki.
– VAT na artykuły żywnościowe nie może wynosić 5%, tylko musi wynosić 0%, bo tak było w Polsce przed 15 października 2023 roku – podkreślił, mówiąc o potrzebie obniżenia kosztów życia dla obywateli.
Nawrocki zwrócił się z apelem o zrównoważony rozwój i odpowiedzialność, którą, jak zaznaczył, musi ponieść każdy obywatel Polski. Podkreślił, że aby Polska mogła zająć swoje miejsce wśród liderów europejskich, musi docenić swoje korzenie i tradycję.
– Aby być częścią Europejskiej Wspólnoty, musimy, drodzy państwo, docenić to, co jest nasze, docenić naszą tradycję, docenić to, kim jesteśmy, uwierzyć w siebie – mówił, zaznaczając, jak ważne jest budowanie poczucia narodowej tożsamości.
Nawrocki apelował o odrzucenie tzw. „postkomunistycznego postkolonialnego ducha małości”, który, jak twierdzi, wciąż ciąży nad Polską. Przekonywał, że nasz naród jest stworzony do wielkich rzeczy, a Polska ma potencjał, by stać się liderem na arenie międzynarodowej.
– My to wiemy w Gdańsku, wiemy to w Warszawie, wiedzą to polskie gminy i powiaty – stwierdził, wskazując na poczucie solidarności, które łączy Polaków w dążeniu do ambitnych celów. – Chcę państwa prowadzić do Polski ambitnej, Polski z aspiracjami i jednej Polski. Polski zrównoważonego rozwoju, dobre życie Polaków i Polska normalna – dodał.
Zwrócił uwagę na konieczność stworzenia kraju, w którym społeczna i gospodarcza normalność staną się fundamentami rozwoju. Wyjaśnił, że Polska normalna to miejsce, w którym nie wisi nad nami w każdym sektorze życia społecznego to straszne słowo na „i”. W jego słowach chodziło o ideologię, której obecność, jego zdaniem, wpływa destrukcyjnie na życie społeczne i gospodarcze.
Z mocnym akcentem mówił również o kwestiach związanych z tożsamością społeczną, stwierdzając, że Polska powinna być krajem, w którym są dwie płcie, a małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Zwracając się do zebranych, Nawrocki podkreślił, że to wartości tradycyjne stanowią fundament jego wizji Polski.
Na zakończenie swojej przemowy apelował do wszystkich Polaków o wsparcie w nadchodzącej kampanii wyborczej.
– Zapraszam państwa w nie tak długą, bo trzymiesięczną drogę, podróż do właśnie takiej Polski, o jakiej dzisiaj mówiłem. Chciałbym, żebyście państwo byli ze mną i mnie wspierali – zachęcał, przekonując, że chociaż droga do celu będzie trudna, z pewnością przyniesie pożądane zmiany.
Nawrocki zakończył swoje wystąpienie przypomnieniem o zbliżających się wyborach, które odbędą się 18 maja 2025 roku.
– Muszą wygrać Polki, Polacy, musi wygrać Polska, biało-czerwona, normalna – powiedział, apelując do obywateli o aktywne zaangażowanie w przyszłość swojego kraju.
Karol Nawrocki – Spotkanie kandydata na Prezydenta RP w Biłgorajuhttps://t.co/Vcfq94ntCY
— #Nawrocki2025 (@Nawrocki25) January 30, 2025
tylko sobie gęby wycierają patriotyzmem, błędnie zresztą pojmowanym
Wróble ćwierkają, że „polityka międzynarodowa” uprawiana przez kandydata przez 200 dni w apartamencie na koszt muzeum ma 28 lat i niezła z niej laska.
Sikorki, z sąsiedniej gałęzi, dodają, że jeszcze jako bramkarz bardzo dobrze kandydat znał się z półświatkiem, a zwłaszcza z „alfami”.
Wredne wrony z dachu kraczą, że małżonka kandydata to nawet 17-tki nie miała, jak urodziła pierworodnego.
Tak więc, ten teges, na sprawach damsko-męskich to kandydat zna się przednio i ma zdecydowanie „normatywne” spojrzenie na tą kwestię. Gorzej z tzw. „wstrzemięźliwością” i „moralnością katolicką”, ale to chyba norma na polskiej prawicy.
Zapomniałaś podpisać się jako : wierny widz i propagandysta TVN !
Taaa… Prawdziwy patriotyzm to taki w wykonaniu ministry Nowackiej 🙂
Co on za głupoty gada, zjednoczyć naród, jak jego pryncypał razem ze swoimi kacykami robią wszystko żeby naród skłócić i to jak najbardziej się da
Prezes Jarosław, jako resortowe dziecko wychowane na salonach komunistów, znawca prawa socjalistycznego, robi to co oni. Skłócić naródd, grupy społeczne, zawodowe, wtedy łatwiej rozgrywać i mącić i wywierac presję dka swoich celów… Tak robili sekretarze i komunistyczni ,,carowie,,… Jak to jest PiSowcy, że starszy gej z Żoliborza, wybiera kogoś takiego na prezydenta? Tak jak już dawno powiedział ojciec Jarosława, syn jest chory na władzę i zrobi wszystko do jej zdobycia. Nie pozwólcie mu na to…! Poczytajcie; Śledztwo Buś, trochę prawdy o waszym ,,wodzu, … Trudno o bardziej tęczowego starszego pana.
znaczy się: był pilnym i zdolnym uczniem.
To tak samo jak Wołodia
… to niebezpieczny typ, dresiarz i zadymiarz co nawet na Jasnej Górze zrobił hucpę kibolską. on może podpalić ten biedny kraj. on jarka słuchał nie będzie jak go nie daj Boże wybiorą wyznawcy pis
Bo popuścisz… z tego strachu…
Chyba już nie raz popuścił.?
Skoro kandydatowi „obywatelskiemu” rzekomo tak bardzo zależy na dobrych warunkach dla przedsiębiorców to może niech się dowie jak oceniają oni efekty tzw. Polskiego Ładu wprowadzonego przed 3 laty przez PiS.
… jarek straszy moherów niemcami, to działa. ten straszy tęczowymi a lud bogobojny i naiwny ściany wschodniej ulega tym manipulacjom
… ps … statek miłości jeszcze wypłynie
Panie Karolu , jedź na zachód Polski walczyć o głosy , większość wschodniego elektoratu i tak zagłosuje na to co powiedzą w Republice.
A czy mówił że heilował z naziolami?
Lud pisowski raczej nie uwierzyłby w to. Przecież ich kandydat to wielki patriota i prawdziwy, nieskazitelny Polak. Dobrze mu z oczy 'paczy’, ładnie ubrany, pod krawatem i ładnie uczesany i inne ohy-ahy 😉
Jezu . Jeżeli ktoś to obejrzał i nadal uważa , że ten człowiek może zostać prezydentem to musi leczyć się psychiatrycznie . No tragedia .
Nie jestem , ani za pis ani za po . Ale ten człowiek . Nie no k .. rcze .
Tęczowy Rafałek lepszy..?
tęczowy to ty chyba jesteś
a on tu czego ? niech siedzi dalej w apartamencie muzeum w Gdańsku , jakby płacił za swoje to nie mam nic przeciwko
Zabierzcie tego klauna !