Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Laweta wpadła do rowu. Droga Samoklęski – Kamionka zablokowana

W czwartek rano na trasie Samoklęski – Kamionka doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca lawety stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu.

Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 9 na wlocie do Kamionki, na trasie Samoklęski – Kamionka. Kierujący lawetą w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, który następnie zjechał z drogi i wpadł do przydrożnego rowu. Przed przyjazdem służb ratunkowych pomocy kierowcy udzielili świadkowie zdarzenia.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Jak nam przekazano kierowca doznał niegroźnych obrażeń ciała. Droga w rejonie zdarzenia jest nieprzejezdna. Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

2017-07-20_094818

2017-07-20_094800


fot. Freehol.pl Pomoc Drogowa Lubartów, Kock, Radzyń Podlaski, Łęczna

2017-07-20 09:42:46
(fot. nadesłane Marek i Piotr)

15 komentarzy

  1. Szybciej trzeba było jechać. Dostali kawałek asfaltu i grzeją jak kibica po torze. AC miał?

  2. Swoją brawurą sam się wyeliminował z interesu – choć na jakiś czas . Ciary przechodzą po plecach widząc nie raz jak dwóch laweciarzy ściga się do do wypadku czy kolizji .

  3. Ledwo się rozbił a już laweciaz był na miejscu… pewnie szybciej od Policji !!

  4. A ta Policja to po co przyjechała?Raczej tylko mandat wlepic.Co ona chciala ustalac jak wiadomo ze wpadł w poslizg.

    • Właśnie tak było. Po opadach, ślisko a i asfalt tam jest jakiś tani, więc dużo nie trzeba było…

      • A inne pojazdy tamtędy przejeżdżające to mniej ślisko miały?

      • Kilkaset tysięcy samochodów jeździ po regionie, a tylko temu i jeszcze paru innym Kubicom ślisko. Niech nie jeździ w deszcz, jeżeli nie potrafi jeździć po mokrym.
        Rajdowcy – to jest plaga.

  5. Nie wiem, gdzie zakwalifikować tego bezmózga. Gdyby wypadł na łuku, to pasowałby do „Mistrza Prostej”. A tak – to nie wiem. Jak on to zrobił? Trasę na telefonie przeglądał? Sam nie wiem. Nawet wersji o biegających psach nie próbował wcisnąć?

  6. Żeby nie te smartfony to by się pewnie nie jednemu nie rozpieprzyło .Co drugi kierowca w trakcie jazdy namietnie grzebie w telefonie a potem raptem droga się kończy .

    • Też to zauważasz? Czasem to mam wrażenie, że Ci bez telefonu przy uchu to jest mniejszość wśród kierowców. Normalnie same jeżdżące budki telefoniczne.

  7. Szlag mnie z rana trafia jak na zielonym zamiast 6-8 samochodów ledwo przejeżdża 3 ,nastało ciepło to wypuściłem się rowerkiem i od razu widać przyczynę .Niektórzy to coś oglądają nawet na telefonach czy tabletach albo klepią smsy .Pół biedy jak robią to na światłach ale jazda im w tym nie przeszkadza, nie raz widziałem jak w prawej telefon a lewą biegi zmieniają .Pytanie czym kierownicę trzymają …

Z kraju