Jechała slalomem. Kierująca BMW miała niemal 1,5 promila
10:16 02-12-2020
W środę przed godziną 3 lubartowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierująca pojazdem marki BMW może być nietrzeźwa. Zgłaszający przekazał policjantom, że kobieta jedzie slalomem.
Na miejsce natychmiast wysłano policjantów, którzy zatrzymali kierującą do kontroli. Jak się okazało, 20-latka miała w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Kobieta została przewieziona do komendy oraz zatrzymano jej prawo jazdy.
Policjanci apelują po raz kolejny, aby nie wsiadać po spożyciu alkoholu za kierownicę samochodu. Pamiętajmy, że oprócz konsekwencji prawnych i finansowych możemy wyrządzić krzywdę innym osobom.
(fot. pixabay.com)
Gratuluję głupoty rodzicom ,młoda dziewczyna i już bmw , niech się cieszą że nie zabiła siebie albo kogoś
A kto bogatemu zabroni, akurat taką zabawkę dziecku kupić ?
Tak to właśnie z babami jest. 3 piwa wypije i już sztywna.
Trzy piwa i bzyknięcie to dla siuśmajtki jak pół litra na faceta
Kolejna ćwierćinteligentna w bawarskim gnojowozie.
Zamiast pisać anonimowo „20-latka”, należałoby moczymordę wymienić z imienia i nazwiska – przynajmniej byłoby wiadomo kto jej może „załatwić” uniknięcie jakiejkolwiek kary…
Ale „kasta” wymyśliła RODO…
RODO weszło w życie 24 maja 2016 r. natomiast stosowane jest od 25 maja 2018 r czyli za „kasty pisu”
kasta zostala stara po PO w dszystkiego nie wymienili i nie wynmieni PIS
Zamiast pisać anonimowo „20-latka”, należałoby moczymordę wymienić z imienia i nazwiska – przynajmniej byłoby wiadomo kto jej może „załatwić” uniknięcie jakiejkolwiek kary…
Ale „kasta” wymyśliła RODO…
No i powinna nawalona kierowniczka burakowozu dostać szansę na przemyślenia – przez 150 dni – swojego postępowania, oczywiście w specjalnym ośrodku. Co, nie ma miejsc? Skoro da się szybko urządzić szpital tymczasowy, to i taki ośrodek też da się urządzić. I to szybciej – nie trzeba instalacji tlenowej.
Jessica nie wytzrymala musial chlapnąć
A ja widziałem jak dwa lata temu kobieta w Piotrowicach gm.Strzyzewice, zajechala drogę kierującemu , miała 1,5 promila alkoholu we krwi i do tej pory sąd w Lublinie oddz w Świdniku nie może ustalić winnego kolizji. To jest jednak ciekawy przypadek
Jakąś okolicznością obciążającą dla kierującej jest to, że jest kobietą. Przez to troszkę seksistowskiego hejtu w komentarzach. Ale to i tak nic w porównaniu z linczem, który spotkałby ją, gdyby była pieszą, która po zmroku weszła na przejście dla pieszych w kapturze i ciemnym ubraniu. Wtedy nie byłoby żadnej litości.
Gdyby weszła, to raczej nie. Ale gdyby nie patrząc na nic, wlazła, to oczywiście – należy się.
„Wlazła” to typowa mowa nienawiści skierowana do pieszych, którzy „ośmielają się” skorzystać z prawa pierwszeństwa na przejściu w momencie, kiedy kierowcy sobie tego nie życzą, czyli praktycznie zawsze, kiedy w celu ustąpienia im pierwszeństwa muszą zwolnić albo się zatrzymać.
Aby kierowcy w swej łaskawości uznali, że pieszy „przechodzi”, a nie „włazi” na przejście, musiałby to zrobić przy zupełnie pustej ulicy, kiedy „nic nie jedzie”.
A z tym rozglądaniem się, to zawsze trzeba pamiętać, że pieszy może być niewidomy albo niedowidzący. I ma prawo żyć.
„Mowa nienawiści” to typowa nowomowa, a niewidomy lub niedowidzący nie włazi, tylko bardzo ostrożnie wchodzi na przejście.
Niewidomy nie ma absolutnie żadnej możliwości uniknięcia potrącenia, chyba że w ogóle nie będzie korzystał z przejść dla pieszych. W przypadku niewidomych 100% odpowiedzialności za ich bezpieczeństwo na PDP spoczywa na kierowcach.