Incydent z udziałem żołnierzy z Hrubieszowa. Zamiast na pustyni, spadochroniarze lądowali na liniach energetycznych i dachach budynków
17:48 10-09-2024 | Autor: redakcja
Dość nietypowy przebieg miały ćwiczenia z 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego, jakie odbywały się wczoraj na poligonie wojskowym „Pustynia Błędowska” w województwie małopolskim. Żołnierze w ramach ćwiczeń mieli wykonać desant wyskakując ze spadochronami z samolotu. Jednak zamiast na poligonie wylądowali w zlokalizowanej w pobliżu wsi Chechło.
Większość żołnierzy zakończyło skok na ziemi w przypadkowych miejscach w środku wsi. Jednak spadochron jednego z nich spadł na dach budynku, a kolejnego na linie energetyczne. Mieszkańcy o wszystkim zaalarmowali służby ratunkowe, sami zaś ruszyli na pomoc mundurowym. Na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.
Jak wyjaśniała w rozmowie z polsatnews.pl mjr Agnieszka Gdula z 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego, zdarzenie zostało spowodowane nagłym nasileniem się prędkości wiatru i zmianą jego kierunku o około 65 stopni, co nastąpiło zaraz po opuszczeniu przez skoczków statku powietrznego. Poza pustynią wylądowało łącznie 12 żołnierzy.
Ostatecznie jeden z nich, z urazem kolana, trafił do szpitala. Uszkodzony został też dach jednego z domów. Przedstawiciele wojska tłumaczą, iż uczestnicy szkolenia korzystali ze spadochronów desantowych, które otwierają się automatycznie i mają ograniczoną możliwość sterowania. Dlatego też zostali zniesieni z kursu i w konsekwencji zamiast na poligonie lądowali na prywatnych posesjach.
To nie pierwsze tego typu zdarzenie podczas wojskowych ćwiczeń hrubieszowskich żołnierzy. Od dawna latem skaczą oni też do Jeziora Białego. Zdarzało się, że właśnie przez podmuchy wiatru żołnierze zamiast w wodzie lądowali w pobliskim lesie.
ot to przspieszone szkolenie tygryska latają po drutach i dachach