Groźny wypadek na drodze wojewódzkiej. Volkswagen uderzył w drzewo, kierowcę zabrał śmigłowiec (zdjęcia)
11:43 30-06-2021
Do wypadku doszło w środę rano na drodze wojewódzkiej nr 820 w Nowym Orzechowie w powiecie parczewskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w przydrożne drzewo.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z Parczewa, Łęcznej i Sosnowicy, zespół ratownictwa medycznego, policja, a także zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych zrobili dostęp do poszkodowanej osoby, a następnie wydobyli ją z wraku auta i przekazali ratownikom medycznym. 80-letni mężczyzna, mieszkaniec Lublina, śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Lublinie. W rejonie wypadku nadal mogą występować utrudnienia w ruchu.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(OSP Sosnowica, nadesłane)
Nie dało się wjechać karetką czy wozami straży pożarnej na chodnik, albo drogę rowerową? Każdy, nawet posiadacz aŁdi wie, że to są miejsca przewidziane do postoju.
wystarczy że zablokowoali drogę… bo nie można normalnie stanąć i zajać jeden pas..
trzeba stanąc wozem w poprzek i zająć całądrogę…
„służby” tfu…
Człowieku życzę Ci gdy Ci się coś przytrafi lub Twojej rodzinie ażeby służby traciły czas na ustawianie swoich pojazdów ha tfu.
Tyle wolnego miejsca, a ten sie uparł w jedno z nielicznych drzew (w dodatku nie przydrożnych)
Głupota ludzka i jakie potem koszty dla służb.
Pomijając sprawę że drzewo jest oznaczone do wycinki i nosi numer… 13, to jakim cudem radio leży obok samochodu, bo tego nie rozumiem.
Prawdopodobnie proces układania radia przebiegał dwuetapowo:
1) Ktoś wyjął radio z samochodu,
2) Ktoś położył radio obok samochodu.
Czego nie rozumiesz?
Ja to jestem ciekawa kto takim pustakom daje możliwość komentowania. Weźcie się za robotę jak macie za dużo wolnego czasu.
Wakacje przecie som. Sie nudzą sie.
A takim cudem, ze to radio było ustawione na odbiór toruńskiego radia (tego co to ma wieprzowa twarz)
samochód złożony konkretnie, albo trup przerdzewiały albo prędkość niemała
W przeciwieństwie do większości opisywanych na l112 wypadków drogowych tu chyba przyczyną było zasłabnięcie/zawał wiekowego kierowcy. Na fotach nie widać śladów lotu i lądowania pojazdu, chyba raczej zjechał na prostym odcinku i pechowo nadział się na drzewo.
Nie życzę nikomu takiego nieszczęścia bezmózgie znieczulicę niewiecie jaka była przyczyna a gadacie głupoty ?może jak z waszej rodziny ktoś by miał taki wypadek byście sami przeżywali ból jak my w tym momencie !!
Ważne że laczki do das auta zostały w komplecie